Na 32. kilometrze emerytowana nauczycielka wychowania fizycznego potknęła się i uderzyła głową o jezdnię, ale kontynuowała bieg, który ukończyła po blisko ośmiu godzinach. Na mecie udała się do punktu pomocy medycznej, nie chciała jednak pojechać do szpitala. Amerykanka wystartowała w 25. z rzędu maratonie nowojorskim, w którym sześciokrotnie triumfowała w swojej kategorii wiekowej. Zaczęła biegać na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów dopiero po przejściu na emeryturę. W Boże Narodzenie miała świętować 87. urodziny.