Rezultat Zalewskiego to czwarty wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Jedenaście lat temu Marcin Jędrusiński pokonał 200 m w 20,31. Szybsi od niego byli rekordzista kraju Marcin Urbaś - 19,98 w 1999 roku oraz Leszek Duniecki - 20,24 w 1979. Urodzony 7 sierpnia 1993 roku Zalewski, podopieczny Zbigniewa Ludwichowskiego, już w zeszłym sezonie pokazał, że stać go na bardzo szybkie bieganie. W mistrzostwach świata juniorów zajął czwarte miejsce czasem 20,54 i brał jeszcze udział w sztafecie 4x400 m, z którą wywalczył srebro. Występował również w seniorskiej reprezentacji. W tegorocznych drużynowych mistrzostwach Europy w Gateshead miał pecha; w biegu na 200 m popełnił falstart i został zdyskwalifikowany. Z dobrej strony pokazał się wówczas jedynie w sztafecie. W Tampere wyprzedził Brytyjczyka Daniela Tabolta - 20,46 i Czecha Pavla Maslaka - 20,49. Brązowy medal wywalczyła na dystansie 400 m Święty. Podopieczna Aleksandra Matusińskiego czasem 52,22 ustanowiła rekord życiowy. Tuż za nią finiszowała Małgorzata Hołub (Bałtyk Koszalin) - 52,28. Wygrała Francuzka Lenora Guion Firmin - 51,68, a druga była Rumunka Mirela Lavric - 52,06. Jako ostatnia tego dnia po srebro pobiegła Kołeczek (UKS Trójka Sandomierz). Uzyskany przez nią rezultat 13,30 jest o 0,02 s gorszy od rekordu życiowego. Czwarta w finale była Urszula Bhebhe (AZS AWF Warszawa) - 13,42. Triumfowała Norweżka Isabelle Pedersen - 13,12, a na trzeciej pozycji uplasowała się Finka Nooralotta Neziri - 13,39. Trzy zawodniczki wystąpiły na 400 m przez płotki. Najlepsza z nich Joanna Banach (UKS Młodzik Warszawa) była piąta - 57,27. Na szóstym miejscu uplasowała się Klaudia Żurek (AZS AWF Kraków) - 58,24, a na ósmym Agnieszka Karczmarczyk (AZS AWFiS Gdańsk) - 58,55. Wcześniej Polacy wywalczyli dwa medale - złoty i srebrny w pchnięciu kulą. Na najwyższym stopniu podium stanął Jakub Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław), a na drugim Dominik Witczak (RLTL ZTE Radom).