W środę ubiegłoroczny brązowy medalista mistrzostw świata w stolicy Kataru Dausze i wicemistrz kraju został wyróżniony przez władze regionu tytułem najlepszego sportowca województwa podlaskiego w 2019 roku. Najlepszym trenerem została jego trenerka Malwina Wojtulewicz. Oboje otrzymali nagrody finansowe, odpowiednio 30 i 20 tys. zł. Uroczystość została przeprowadzona w formie wideokonferencji ze sportowcami i trenerami, którzy dostali nagrody. - Mam nadzieję, że będę dalej się rozwijał i osiągał dobre rezultaty, mimo trudności i odwołania igrzysk olimpijskich. Mam nadzieję, że równie dobrze się przygotuję, będę w pełni sił, zdrowy i pokażę się z jak najlepszej strony i tak jak cztery lata temu powalczę o medal olimpijski - mówił Nowicki. Pytany o ewentualne planowane na ten rok zawody z jego udziałem i związany z nimi cykl przygotowań przyznał, że na razie sytuacja jest dynamiczna. - Oficjalnego kalendarza startów jeszcze nie mamy. Wstępne plany mówią o sierpniu i wrześniu, organizatorom chyba bardziej tu chodzi o przygotowanie obiektu i zaplecza w obecnej sytuacji - powiedział lekkoatleta Podlasia Białystok. Przyznał, że liczy na takie starty. - To będzie dla nas taki sprawdzian, jak ta forma była przygotowana w tym roku i jak zaprocentują te zmiany, które chcieliśmy wprowadzić w różnych elementach techniki i czy ewentualnie będziemy nanosić poprawki - mówił. Zaznaczył, że mimo odwołanej olimpiady w Tokio i mistrzostw Europy w Paryżu cały czas jest w treningu. - Pomimo trudnej sytuacji, nie odpuściliśmy sobie, cały czas zachowuję regularność. Nie możemy sobie tak zupełnie zrobić wolnego - mówił Nowicki, który swoje zajęcia odbywa obecnie na stadionie lekkoatletycznym w Białymstoku, za co dziękował władzom miasta. - U nas na każdych zawodach jest rywalizacja jak na mistrzostwach świata, akurat mój rywal jest najlepszym na świecie. To jest też taki plus i bardzo duża motywacja, taki kopniak do pracy, żeby go gonić i pokonać i żeby się te miejsca zmieniły. Mam nadzieję, że wszystko wypali, szczególnie w przyszłym roku. Aby było zdrowie - mówił lekkoatleta Podlasia Białystok o swojej stałej rywalizacji z Pawłem Fajdkiem, nawiązując do przesuniętych na 2021 IO w Tokio. Wojtulewicz powiedziała, że przygotowania do tej olimpiady ruszą w listopadzie, od obozu w górach, w czasie którego Nowicki będzie pracował nad kondycją i siłą. - Postaram się, żeby przyszły rok był owocny i Wojtek wrócił z kruszcem na szyi - mówiła trenerka. W sumie zarząd województwa podlaskiego przyznał 120 tys. zł nagród sportowych za 2019 rok. Oprócz Nowickiego i jego trenerki, nagrodzono również: w kategorii najlepszy młody sportowiec Marlenę Golę, ubiegłoroczną mistrzynię kraju w biegu na 200 metrów na otwartym stadionie i tegoroczną w hali, wśród sportowców niepełnosprawnych kolarza Pawła Arciszewskiego, który w ub. roku dwukrotnie stawał na podium mistrzostw świata osób głuchych i zdobył tytuł mistrza kraju, zaś za całokształt działalności w sferze sportu - trenera kajakarzy Jerzego Grąbczewskiego ze Sparty Augustów. Autor: Robert Fiłończuk