Anita Włodarczyk rzuciła 76,70m i o prawie trzy metry pokonała Tatianę Łysenko (73,91 m). Co zrozumiałe, obie młociarki w Londynie rzucały dalej: Łysenko 78.18 m, a Włodarczyk 77.60. Wśród kulomiotów mistrz olimpijski Tomasz Majewski musiał uznać wyższość Amerykanina Reesego Hoffy, który rzucił dalej od niego o 88 cm - 21.72 (przy 20.84 Polaka). Wszystko dopisało - piękna słoneczna pogoda, publiczność i znakomita atmosfera, zarówno wśród sportowców, jak i na trybunach - podkreślali w rozmowach z mediami uczestnicy mityngu pamięci mistrzyni olimpijskiej z Sydney (2000) w rzucie młotem. Na stadionie Orła w Warszawie wystąpiło 12 medalistów londyńskich igrzysk. "Jak na te warunki, a było trochę za gorąco, to z wyniku 76,70 jestem bardzo zadowolona. Rzucałam młotem Kamili, w jej butach oraz rękawicach i czułam, że patrzy na nas z góry. Cieszę się również, że dość znacznie, bo o prawie trzy metry wyprzedziłam Tatianę, ale - przyznam szczerze - nie mam z tego powodu zbyt dużej satysfakcji. Najważniejsze, że godnie uczciliśmy pamięć Kamili" - powiedziała Włodarczyk (Skra Warszawa). Wicemistrzyni olimpijska po przylocie z Londynu odwiedziła rodzinny Rawicz, była na grobie Skolimowskiej, a przez ostatnie cztery dni raczyła się u rodziców Kamili... schabowymi. "Z jajek nie zrezygnowałam, ale jem je na śniadanie, natomiast schabowe były na kolację" - dodała. Mistrzyni Europy ma w planach jeszcze cztery starty. Ostatni 13 września. "Być może trzynastka przyniesie mi szczęście i sezon zakończę rekordem świata. Jak leciałam do Londynu to siedziałam na trzynastce" - zaznaczyła. "Podwójne" emocje mieli widzowie dzięki kulomiotom, którzy najpierw rywalizowali w konkursie "normalną" kulą o wadze 7,26 kg, a potem lżejszą o 2,26 kg. W obu najlepszy był Hoffa, który uzyskał odległości 21,72 i 25,20. "Po raz pierwszy, jako senior, mając 34 lata pchałem pięciokilową kulą na oficjalnych zawodach. Wydaje mi się, że jest to najlepszy wynik na świecie. Ich się przeważnie nie notuje, dlatego z tymi rezultatami są problemy" - wspomniał brązowy medalista olimpijski z Londynu, który osiągnął również najdalszą odległość na polskiej ziemi kulą o wadze 7,26 kg. "Złoty" Majewski (AZS AWF Warszawa), który zajął drugie miejsce (20,84), podkreślił świetną dyspozycję Hoffy. "On jako jedyny spośród nas wszystkich ćwiczy najmniej, dwa, góra trzy razy w tygodniu, a my robimy po dziesięć treningów. Wygrałem z nim w tym roku tylko dwa razy, ale wiedziałem kiedy - w halowych mistrzostwach świata w Stambule i w londyńskich igrzyskach". Z kolei Kanter wiele ciepłych słów powiedział o Małachowskim (WKS Śląsk Wrocław), który wygrał konkurs wynikiem 65,53. "Podziwiam Piotra, że od dłuższego czasu zmaga się z kontuzjami, a ciągle jest w światowej czołówce. Chciałem, żeby zdobył w Londynie medal. Ja także jechałem tam z takim zamiarem. Mi się udało wywalczyć brązowy, chociaż celem był złoty. Z trybun kibicował mi mój ojciec Jaan, który w młodości był dyskobolem. To właśnie on zachęcił mnie do rzucania tym "talerzem". Zacząłem późno, w wieku 16 lat, a w zasadzie 18, bo wcześniej to była zabawa, a nie poważne trenowanie" - powiedział Estończyk. Małachowski, piąty w olimpijskim finale, przyznał, że prawy biceps, przez który musiał przerwać zajęcia na ponad tydzień przed igrzyskami, przypomina o swoim istnieniu. "Nie są to jednak silne bóle. Rzucam pełną mocą, ale ... już mam przesyt dysku. 13 września mityngiem w Tallinnie u Kantera zakończę sezon i wezmę się za przygotowania do Biegu Niepodległości w Warszawie. Chciałbym 10 km pokonać poniżej godziny" - zaznaczył mistrz Europy z Barcelony 2010. W biegu na 100 m zwyciężyła Amerykanka Jeneba Tarmoh, która wraz z Allyson Felix zajęła ex aequo trzecie miejsce w krajowych kwalifikacjach olimpijskich na początku lipca w Eugene. Obie uzyskały identyczny wynik - 11,068. "Początkowo miał zadecydować bezpośredni dodatkowy bieg między nami, jednak po przemyśleniu zrezygnowałam. Ale byłam w Londynie i startowałam w sztafecie" - wspomniała mistrzyni świata juniorek z 2008 roku z Bydgoszczy. Kamila Skolimowska, złota medalistka olimpijska w rzucie młotem z Sydney 2000, zmarła niespodziewanie 18 lutego 2009 roku w czasie zgrupowania lekkoatletów w Portugalii. Miała 27 lat. Wyniki III Memoriału Kamili Skolimowskiej, który w niedzielę odbył się na stadionie Orła w Warszawie: K O B I E T Y 100 m (wiatr -1,2 m/s) 1. Jeneba Tarmoch (USA) 11,30 2. Ołesja Powh (Ukraina) 11,41 3. Daria Korczyńska (WKS Śląsk Wrocław) 11,61 4. Marta Jeschke (SKLA Sopot) 11,62 5. Marika Popowicz (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 11,77 6. Ewelina Ptak (WKS Śląsk Wrocław) 11,80 1500 m 1. Brenda Martinez (USA) 4.20,31 2. Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom) 4.20,37 3. Irina Maraczewa (Rosja) 4.20,82 4. Danuta Urbanik (KKS Victoria Stalowa Wola) 4.24,11 5. Ewelina Sętowska-Dryk (AZS AWF Warszawa) 4.25,30 6. Monika Harasim (AZS AWF Warszawa) 4.27,99 7. Lidia Chojecka (MKS Pogoń Siedlce) 4.30,53 młot 1. Anita Włodarczyk (Skra Warszawa) 76,70 2. Tatiana Łysenko (Rosja) 73,91 3. Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań) 71,62 dysk 1. Joanna Wiśniewska (LKS Polkowice) 59,42 2. Wioletta Potępa (WKS Śląsk Wrocław) 50,97 M Ę Ż C Z Y Ź N I 100 m (wiatr -1,6 m/s) - seria A 1. Kemar Bailey-Cole (Jamajka) 10,24 2. Keston Bledman (Trynidad i Tobago) 10,28 3. Kim Collins (Saint Kitts and Nevis) 10,29 4. Gerald Phiri (Zambia) 10,29 5. Dariusz Kuć (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 10,53 6. Rytis Sakalauskas (Litwa) 10,64 100 m (wiatr -1,5 m/s) - seria B 1. Łukasz Gauza (MKL Szczecin) 10,64 ... 5. Oscar Pistorius (RPA) 11,17 200 m (wiatr -1,8 m/s) 1. Warren Weir (Jamajka) 20,49 2. Kamil Kryński (KS Podlasie Białystok) 20,95 3. Dariusz Kuć (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 21,03 4. Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn) 21,07 5. Jeremy Dodson (USA) 21,08 6. Kamil Masztak (WKS Grunwald Poznań) 21,19 400 m 1. Pavel Maslak (Czechy) 45,10 2. Edino Steele (Jamajka) 45,88 3. Duane Solomon (USA) 46,07 4. Piotr Wiaderek (AZS AWFiS Gdańsk) 46,35 5. Michał Pietrzak (AZS AWF Katowice) 46,47 6. Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn) 46,66 800 m 1. Nicholas Koech (Kenia) 1.46,12 2. Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 1.46,48 3. Adam Kszczot (RKS Łódź) 1.47,17 4. Leonel Manzano (USA) 1.47,84 5. Jakub Holusa (Czechy) 1.47,97 6. Wiaczesław Oliszewski (Ukraina) 1.50,50 110 m ppł (wiatr 1,5 m/s) 1. Hansle Parchment (Jamajka) 13,34 2. Ryan Wilson (USA) 13,54 3. Maksim Łynsza (Białoruś) 13,62 4. Andy Turner (W.Brytania) 13,66 5. Jeff Porter (USA) 13,71 6. Mariusz Kubaszewski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 14,03 tyczka 1. Steven Lewis (W.Brytania) 5,63 2. Łukasz Michalski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 5,53 3. Maksym Mazuryk (Ukraina) 5,33 4. Lazaro Borges (Kuba) 5,33 5. Przemysław Czerwiński (OSOT Szczecin) 5,13 kula (7,26 kg) 1. Reese Hoffa (USA) 21,72 2. Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) 20,84 3. Dylan Armstrong (Kanada) 20,63 4. Justin Rodhe (Kanada) 20,63 5. Joe Kovacs (USA) 19,68 6. Jakub Giża (LKS Stal Mielec) 18,72 kula (5 kg) 1. Hoffa 25,20 najlepszy wynik na świecie 2. Rodhe 24,68 3. Majewski 24,54 4. Armstrong 24,36 5. Giża 21,34 dysk 1. Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) 65,53 2. Gerd Kanter (Estonia) 63,92 3. Benn Harradine (Australia) 63,58 4. Lawrence Okoye (W.Brytania) 63,24 5. Robert Urbanek (MKLA Łęczyca) 60,56 6. Przemysław Czajkowski (AZS AWF Biała Podlaska) 57,93 młot 1. Szymon Ziółkowski (OŚ AZS Poznań) 76,52 2. Oleksij Sokirski (Ukraina) 75,73 3. Kirił Ikonnikow (Rosja) 75,16 4. Paweł Fajdek (KS Agros Zamość) 74,58 5. Kibwe Johnson (USA) 72,39