Ubiegłoroczna rekordzistka i mistrzyni świata w biegu na 100 metrów przez płotki Tobi Amusan poinformowała, że została oskarżona o pominięcie trzech testów antydopingowych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. We wtorek 18 lipca Nigeryjka na swoim Instagramie opublikowała specjalną wiadomość, w której wyraźnie podkreśliła, że będzie walczyć z wszelkim zarzutami. Tobi Amusan oskarżona przez AIU. Mistrzyni świata ma poważny problem "Dzisiaj jednostka Athletics Integrity Unit oskarżyła mnie o rzekome naruszenie przepisów za opuszczenie trzech testów w ciągu 12 miesięcy" - napisała w specjalnym poście na Instagramie. Odniosła się również do przedstawionych zarzutów, otwarcie sugerując, że nie ma nic do ukrycia. Utalentowana zawodniczka otwarcie zakomunikowała również, że będzie chciała wyjaśnić sprawę jeszcze przed tegorocznymi MŚ, które rozpoczną się już w przyszłym miesiącu w Budapeszcie. W minioną niedzielę Tobi Amusan wzięła udział w Memoriale Kamili Skolimowskiej, który jest zaliczany do prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi. Nigeryjka stoczyła pasjonujący pojedynek z Kendrą Harrison, wygrała z czasem 12,34 s, co było też wyrównaniem rekordu mityngu. Amerykanka przegrała o zaledwie jedną setną sekundy. Jeszcze we wtorek mistrzyni świata biegała w węgierskim Szekesfehervarze - tam też triumfowała, z czasem 12,35 s. Piąta była mistrzyni Europy Pia Skrzyszowska. Na zeszłorocznych mistrzostwach świata w Oregonie, Amusan zaskoczyła zarówno ekspertów, jak i fanów, ustanawiając rekord świata z czasem 12,12 s w półfinale biegu na 100 metrów przez płotki. Później zdobyła złoty medal z sensacyjnym czasem 12,06 s, jednak nie wszedł on do księgi rekordów z powodu zbyt mocnego wiatru wiejącego w plecy.