- Z powodu kontuzji musiałem opuścić niektóre treningi pod koniec marca i na początku kwietnia. Na szczęście z moją stopą jest już wszystko w porządku, wracam do normalnych zajęć - poinformował w piątek lekkoatleta. Jak jednak dodał, opuści najbliższe starty. - Kontuzja sprawiła, że jestem w innym miejscu przygotowań niż zwykle o tej porze roku. Dlatego nie będę jeszcze gotowy na mityngi w Ostrawie i Paryżu - wytłumaczył Bolt, rekordzista świata w biegu na 100 m (9,58) i 200 m (19,19). Na razie nie wiadomo konkretnie, kiedy Jamajczyk wznowi starty. - Na pewno planuję walczyć w tym sezonie - zapewnił. Bolt, największa obecnie gwiazda lekkoatletycznej sceny, 23 sierpnia ma wystąpić w Memoriale Kamili Skolimowskiej, który po raz pierwszy odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.