To pierwszy przypadek w historii igrzysk, by podium biegu na 200 metrów obsadzali całkowicie sprinterzy z innego kraju, niż USA. Poprzednio w Atenach pierwsze trzy miejsca zajęli Amerykanie: Shawn crawford, Bernard Williams i Justin Gatlin. Teraz w sprintach zapanowali królowie z Jamajki! Bolt jest bodaj największą gwiazdą igrzysk. Zmierzając na Stadion Olimpijski zauważyliśmy pełno dzieciaków w koszulkach z jego nazwiskiem na plecach. Tym razem Usain nie został w blokach, tylko potężnymi susami od razu wyszedł na czoło. Niespodziewanie na ostatnich 40 metrach przycisnął go Yohan Blake, ale wielki Usain odparł atak młokosa! Po osiągnięciu mety wielki Jamajczyk wykonał jeszcze pięć pompek, a później, odziany już we flagę narodową, w towarzystwie Blake’a i Weira zrobili jeszcze rundkę honorową. To były dopiero show! Bolt wziął aparat od jednego z fotoreporterów i pstrykał zdjęcia im, a także kibicom. Nie zabrakło także jego firmowej pozycji - symulacji strzału z łuku. Usain pocałował też bieżnię. Głównie dla tych kilku chwil z genialnym sprinterem w roli głównej na Stadion Olimpijski przyciągnęło ponad 70 tys. ludzi. Organizatorzy igrzysk, także z myślą głównie o Bolcie, wydali krocie na najszybszą bieżnię świata. Chcieli, by Usain tu także, podobnie jak w Pekinie pobił rekord świata (wówczas wynosił on 19.30 s.). Tajemnica tego toru polega na tym, że gumy umieszczone tuż pod nawierzchnią mają kształt rombu, a nie kwadratu, a dzięki temu lepiej "oddają" biegaczowi energię (naukowcy angielscy zbadali, że przy kwadratowych amortyzatorach ona rozpływa się na boki). Ale konstruktorzy tego niesamowitego toru nie mieli wpływu na aurę. Ta w Pekinie, gdzie było cieplej, znacznie bardziej nadawała się do bicia sprinterskich rekordów. W Londynie było 21 stopni Celsjusza, a to o dziesięć za mało. Godne podkreślenia jest to, iż aż czterech biegaczy uzyskało czas poniżej 20 sekund! Przed czterema laty, w Pekinie, było ich trzech. Wyniki biegu na 200 m mężczyzn: 1. Usain Bolt (Jamajka) 19,32 2. Yohan Blake (Jamajka) 19,44 3. Warren Weir (Jamajka) 19,84 4. Wallace Spearmon (USA) 19,90 5. Churandy Martina (Holandia) 20,00 6. Christophe Lemaitre (Francja) 20,19 7. Alex Quinonez (Ekwador) 20,57 8. Anaso Jobodwana (RPA) 20,69 Ze Stadionu Olimpijskiego Michał Białoński