Rezultat 25-letniego Kebedego jest dziewiątym w historii tej konkurencji. Rekord świata na dystansie 42 km 195 m należy do Kenijczyka Patricka Makau, wynosi 2:03.38 i ustanowiony został rok temu w Berlinie. "Nadal nie mogę w to uwierzyć, ale podoba mi się to uczucie" - skomentował Kebede. Jest pierwszym Etiopczykiem, któremu udało się wygrać w Chicago. Za zwycięstwo dostanie czek (po wynikach badań antydopingowych) w wysokości 75 tys. dolarów, a za rekord trasy 100 tys. 28-letnia Baysa podkreśliła, że to dla jej kraju bardzo ważne, iż odnieśli sukces w obu klasyfikacjach, gdyż w ostatnich dziewięciu edycjach triumfowali Kenijczycy. "Spełniło się moje największe marzenie" - powiedziała. Pogoda nie sprzyjała biegaczom. Było zimno, zaledwie sześć stopni Celsjusza, ale za to przy trasie - bardzo gorąco, bowiem uczestnikom maratonu kibicowało 1,7 miliona osób. Wyniki 35. maratonu w Chicago: kobiety 1. Atsede Baysa (Etiopia) 2:22.03 2. Rita Jeptoo (Kenia) 2:22.04 3. Lucy Wangui (Kenia) 2:22.41 4. Lilia Szobuchowa (Rosja) 2:22.59 5. Caroline Rotich (Kenia) 2:23.23 6. Maria Konowałowa (Rosja) 2:25.39 mężczyźni 1. Tsegaye Kebede (Etiopia) 2:04.38 2. Feyisa Lilesa (Etiopia) 2:04.52 3. Tilahun Regassa (Etiopia) 2:05.26 4. Sammy Kitwara (Kenia) 2:05.53 5. Wesley Korir (Kenia) 2:06.13 6. Bernard Kipyego (Kenia) 2:06.39