Tragiczne żniwa na ultramaratonie. Dwóch osób nie udało się uratować
Smutne wieści dotarły z RPA, gdzie w miniony weekend odbyła się kolejna edycja najstarszego ultramaratonu na świecie. Podczas Comrades Marathonu zmarły dwie osoby, a jedna w poważnym stanie trafiła do szpitala.

Comrades Marathon to najstarszy tego typu bieg na świecie. Jego pierwsza edycja odbyła się w 1924 roku, gdy jeszcze bieganie masowe nie było tak popularne, jak teraz.
W tym roku biegacze po pandemicznej przerwie powrócili na kultową 90-kilometrową trasę. Wśród nich była między innymi Dominika Stelmach, która uplasowała się na drugiej pozycji, uzyskując czas 6 godzin, 25 minut i 9 sekund. Szybsza była jedynie Rosjanka Alexandra Morozowa (6:17:48).
Tragedia na ultramaratonie
Bieg miał niestety również smutny wydźwięk. Tamtejsze media poinformowały bowiem o tragicznych żniwach rywalizacji.
Podczas zmagań zmarło dwóch zawodników. To 49-letni Phakamile Ntshiza oraz 37-letni Mzamo Mthembu. Pierwszy z nich stracił przytomność w pierwszej części rywalizacji. Drugi z biegaczy trafił do szpitala, gdzie zmarł.
O życie wciąż walczy jeszcze jeden zawodnik, który znajduje się w lokalnym szpitalu.
Warto nadmienić, że na starcie Comrades Marathonu stanęło ponad 14 tysięcy biegaczy. 13 tysięcy zdołało szczęśliwie dotrzeć na metę.