Dobę wcześniej, na tym samym obiekcie - wypełnionym po brzegi Stadionie Olimpijskim w Londynie, zawodnik klubu AZS AWF Warszawa, zwyciężył wynikiem 21,89 m w konkursie pchnięcia kulą. - Dla takich chwil warto żyć, warto trenować, i to bardzo ciężko - powiedział po dekoracji Majewski. - Ludzie, to jest złoty medal olimpijski, oczywiście, że mnie taka chwila "rusza" - mówił wcześniej na popołudniowym spotkaniu z polskimi dziennikarzami w wiosce olimpijskiej. Tomasz żałował tylko, że od razu po zawodach, tak jak przed czterema laty, nie dostał medalu. - W Pekinie wszystko mieli dużo lepiej zorganizowane. Wszystko co do minuty świetnie funkcjonowało - porównywał. Tomasz Majewski obronił złoty medal z Pekinu. Od jesieni 2001 roku szkoleniowcem Majewskiego jest Henryk Olszewski. Forum: Tomasz Majewski naszą narodową dumą!