W wywiadzie dla "Sky News Australia" potwierdził, że kwarantanna na terenie Japonii nie będzie obowiązywać sportowców po przylocie.Sportowcy mający negatywne wyniki kolejnych testów (pierwszy na lotnisku) będą zamknięci "w bańce" ograniczającej się do wioski olimpijskiej, transportu na treningi, zawody i z powrotem oraz obiektach sportowych, na których przyjdzie im rywalizować. Wyjścia poza te strefy nie będą możliwe.Wszystkie dokładnie opisane procedury mają zostać umieszczone w przygotowywanych protokołach bezpieczeństwa, które mają być stopniowo publikowane począwszy od początku lutego."Testy 72 godziny przed wylotem, kolejne już na lotnisku w Tokio, a potem powtarzane co cztery dni. Wszystkie instrukcje, jak na przykład te dotyczące procedur przed przylotem zostaną ujęte w +książkach+ bezpieczeństwa" - zaznaczył Coates.Już wcześniej władze MKOl informowały o innych przewidywanych ograniczeniach dla sportowców - by zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem atleci będą mogli przybyć do wioski olimpijskiej na pięć dni przed terminem rozpoczęcia swojej rywalizacji. Będą musieli opuścić ją dwa dni po zakończeniu startów.Pierwotnie najważniejsza sportowa impreza czterolecia miała się odbyć w Tokio na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. Z powodu pandemii została przełożona o 12 miesięcy. Nowe terminy to 23 lipca - 8 sierpnia.