Największą polską nadzieją na olimpijski medal w biegu na 400 metrów jest Natalia Kaczmarek, która przed rokiem została wicemistrzynią świata na otwartym stadionie, a w swoim dorobku ma także złoto igrzysk w sztafecie mieszanej i srebro w sztafecie pań. 26-latka przed dwoma laty sięgnęła z kolei po wicemistrzostwo Europy w Monachium - wówczas trzecia była Anna Kiełbasińska, która ostatnio przeżywa bardzo trudny czas. Kiełbasińska, która w 2022 roku w Monachium do brązowego medalu indywidualnego dorzuciła dwa srebra w sztafecie (na 100 i 400 metrów) już w poprzednich sezonach borykała się z problemami zdrowotnymi. We znaki dawało jej się ścięgno Achillesa, o czym w październiku 2023 roku opowiadała w rozmowie z Interią. "Raz było lepiej, a raz gorzej, ale to był problem, który cały czas mi towarzyszył od 2020 roku. Czasami bywało bardzo ciężko już na początku sezonu. Właściwie ciągle byłam na lekach przeciwzapalnych. Po hali było coraz gorzej. Miałam problemy zdrowotne, a do tego Achillesy nie odpuszczały. Kiedy wydawało się, że już wychodzę na prostą, nagle dostawałam jak obuchem w głowę" - mówiła. Szalony bieg rekordzistki świata w 7-boju. Natalia Kaczmarek już nie jest najlepsza Anna Kiełbasińska odpuściła sezon halowy. W Rzymie jednak nie wystartuje Utytułowana zawodniczka, chcąc dobrze przygotować się do najważniejszych imprez bieżącego roku, odpuściła ostatni sezon halowy. Wciąż jednak zmagała się z problemami, co w kwietniu przyznała w rozmowie z TVP Sport. Jak zdradziła, doskwierał jej ból kaletki na tyle uciążliwy, że czasami nie była w stanie trenować. Mogła więc jedynie przyglądać się, jak trenują pozostali zawodnicy obecni na zgrupowaniu, co było dla niej bardzo trudne. Najwyraźniej problemy zdrowotne Kiełbasińskiej okazały się na tyle poważne, że ta nie będzie w stanie wystartować na swoim koronnym dystansie podczas mistrzostw Europy w Rzymie, które odbędą się w dniach 7-12 czerwca. Nazwisko 33-latki widnieje na oficjalnej liście startowej opublikowanej na stronie European Athletics z adnotacją, że zawodniczka, mimo uzyskania minimum, wycofała się ze startu indywidualnego na 400 metrów. Rekord kraju, najlepsza w Europie. Jasny przekaz dla Marii Andrejczyk