Kinga Królik to wicemistrzyni Europy do lat 23 w biegu na 3000 m z przeszkodami. W lipcu zadebiutowała w "dorosłych" mistrzostwach świata, zajmując 12. miejsce w biegu eliminacyjnym. Niedawno została przez Polski Związek Lekkiej Atletyki powołana do reprezentacji na mistrzostwa Europy, które w poniedziałek rozpoczynają się w Monachium. Niestety, 23-letnia lekkoatletka Azymutu Pabianice poinformowała właśnie, że z powodu choroby musi zrezygnować z występu w czempionacie Starego Kontynentu. "W poniedziałek oficjalnie zostałam powołana na Mistrzostwa Europy, które rozpoczynają się 15 sierpnia. Chciałabym napisać "Do zobaczenia w Monachium", ale niestety nie tym razem" - napisała 23-letnia lekkoatletka w mediach społecznościowych. Jednocześnie Królik zapowiedziała, że w tym roku nie wystartuje już w żadnych zawodach. "W tym roku nie zobaczycie mnie na starcie. Na obozie przebyłam krótkie przeziębienie, którego skutki odczuwam do dzisiaj. Przez problemy oddechowe nie mogę w pełni trenować, w związku z tym rezygnuję ze startu na Mistrzostwach Europy i kończę sezon startowy. Trzymajcie kciuki za pozostałych z naszej reprezentacji!" - zakończyła swój wpis Kinga Królik. Wcześniej ze startu w Monachium z powodu kontuzji zrezygnowały dwie gwiazdy polskiej "królowej sportu", mistrzowie olimpijscy z Tokio - chodziarz Dawid Tomala i członek sztafety 4x400 metrów Kajetan Duszyński.