Ewa Swoboda przeżyła w Budapeszcie prawdziwą huśtawkę emocji. Najpierw rywalizowała o finał stu metrów w tamtejszych lekkoatletycznych mistrzostwach świata, ale przegrała go o jedną tysięczną, co wzbudziło w niej silne emocje. Wówczas polski sędzia Filip Moterski poprosił o przeanalizowanie wszystkiego raz jeszcze. W efekcie Swodobę jednak zakwalifikowano do finału, ku ogromnemu zaskoczeniu samej zainteresowanej. Co za reakcja Ewy Swobody na wieść o finale! Błyskawiczny komentarz Igi Świątek Gdy Swoboda dowiedziała się o tym, że jednak pobiegnie w finale mistrzostw świata, jej reakcja była wprost bezcenna. Polska lekkoatletka nie kryła łez i wzruszenia. Wszystko uchwyciły obiektywy mediów. Reakcja Swobody i zwroty akcji wokół jej startu były do tego stopnia poruszające, że skomentowała całą sytuację nawet Iga Świątek. Najlepsza polska tenisistka na Twitterze zwróciła się do Swobody. "Ognia w finale Ewa!" - życzyła lekkoatletce powodzenia. Ostatecznie lekkoatletka z Żor zajęła w finale szóste miejsce, będąc jednocześnie najlepszą Europejką. Najwyraźniej życzenia od Świątek podziałały.