Wyżej od Hookera skoczył tylko legendarny Siergiej Bubka - 6,15 w lutym 1993 roku w "swojej" donieckiej hali. Ukrainiec pełni obecnie funkcję wiceprezydenta Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). Australijczyk już na początku tego sezonu pokonał wysokość ponad 6 metrów - 30 stycznia w Nowym Jorku ustanowił rekord życiowy wynikiem 6,01. W sierpniu na stadionie w Pekinie zdobył złoty medal olimpijski skacząc 5,96. Miał dużo szczęścia, bowiem cztery ostatnie wysokości w konkursie - 5,80, 5,85, 5,90, 5,96 pokonywał w trzecich próbach. Natomiast w ateńskich igrzyskach w 2004 roku zupełnie mu się nie powiodło; występ zakończył w kwalifikacjach na .. 5,30. Urodzony 16 lipca 1982 roku w Melbourne Steve Hooker wybiera się teraz do Europy, m.in. na organizowany za tydzień przez Bubkę mityng w Doniecku. Australijczyk ma rodzinne tradycje sportowe - jego matka startowała w monachijskiej olimpiadzie w 1972 roku w Monachium, a w Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej zdobyła srebro w skoku w dal. Z kolei ojciec Hookera był reprezentantem kraju w biegach średnich i czterokrotnym mistrzem Australii na 400 i 800 m oraz na 400 m przez płotki i w sztafecie 4x400 m. W sobotę Jennifer Stuczynski rezultatem 4,82 wpisała się na trzecią pozycję światowych osiągnięć w historii halowej tyczki kobiet. Przed nią są dwie Rosjanki - Jelena Isibajewa (4,95) i Swietłana Fieofanowa (4,85). W Bostonie najlepsze w tym roku rezultaty na świecie uzyskali także: Amerykanki Shalonda Solomon - 23,17 na 200 m i Lindsey Gallo - 4.27,90 w biegu na milę oraz na tym samym dystansie Nowozelandczyk Nick Willis - 3.53,54.