Ministerstwo sportu w Rosji poinformowało w środę o wsparciu krajowej federacji lekkoatletycznej, która musi zapłacić wysoką grzywnę, jeśli chce uniknąć wydalenia z szeregów World Athletics (dawniej Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych, IAAF). Termin zapłaty grzywny mija dokładnie w sobotę. Grzywna sięga kwoty 5 milionów dolarów i 1,3 miliona na rzecz World Athletics. Kara pieniężna jest konsekwencją afery dopingowej w Rosji oraz domniemanego fałszowania dokumentów medycznych. To właśnie dzięki fałszerstwie, miało dochodzić do stworzenia alibi i w efekcie uniknięcia wpadek na dopingu.