<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> Drugi co do wielkości bank w Rosji nie przedłuży kontraktu sponsorskiego z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Federacji Lekkoatletycznych. Umowa wygasła po pięciu latach. - To nie ma nic wspólnego z aferą dopingową, jaka wyszła na jaw w tym tygodniu. Po pięciu latach kontrakt wygasł i nigdy nie rozmawialiśmy na temat jego przedłużenia - powiedział wiceprezes banku Wasilij Titow. W poniedziałek WADA zaleciła IAAF natychmiastowe wykluczenie Rosji ze wszystkich struktur organizacji, a we wtorek odebrała akredytację laboratorium w Moskwie. Jednym z powodów - jak napisano w oświadczeniu WADA - są potwierdzone przypadki "bezpośredniego ingerowania" władz kraju w przebieg procesu badawczego. Dyrektor moskiewskiego laboratorium Grigorij Rodczenkow, który w środę podał się do dymisji, miał zlecić zniszczenie 1417 próbek w grudniu 2014 roku, kilka dni przez zapowiedzianym audytem wyznaczonym przez WADA. WADA oskarża rząd rosyjski o współudział w stosowaniu, a później tuszowaniu dopingu przez sportowców. Na początku grudnia sprawą ma zająć się Komitet Wykonawczy MKOl. Oprócz decyzji w sprawie startu rosyjskich lekkoatletów w zbliżających się igrzyskach w Rio de Janeiro, mają także zostać przeanalizowane wyniki poprzednich olimpiad. Z kolei już w piątek decyzję w sprawie ewentualnego wykluczenia rosyjskich sportowców ma podjąć IAAF. Przy okazji afery wymienia się także nazwisko byłego prezydenta IAAF Lamine Diacka. 82-letni działacz, który sprawował tę funkcję w latach 1999-2015, jest podejrzewany o przyjęcie w 2011 roku ponad miliona euro łapówek za tuszowanie dopingu rosyjskich zawodników.