Haratyk współpracował z Galonem od 2009 roku, odnosząc w tym czasie sporo sukcesów. W 2016 roku został wicemistrzem Europy w Amsterdamie, a dwa lata później w Berlinie był już najlepszy. W hali był najlepszy w 2019 roku w Glasgow, a srebrny medal wywalczył znów po dwóch latach, tym razem w Toruniu. W czasie tej współpracy został też rekordzistą Polski w pchnięciu kulą, z wynikiem 22,32 m. Pchnięcie kulą. Michał Haratyk zmienił trenera Decyzję podjął po dwóch słabszych w swoim wykonaniu sezonach, gdzie nie przebrnął eliminacji zarówno podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, jak i mistrzostw świata w Eugene. - To największa zmiana u mnie w karierze, bo z trenerem Galonem spędziłem niemal całe swoje sportowe życie, ale trzeba było dokonać pewnych zmian. Tym bardziej że trener przeszedł na emeryturę - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Haratyk. Jego nowym trenerem będzie młodszy od niego Damian Kamiński, który pracuje również z dyskobolami i dyskobolkami. - Czuję dużą odpowiedzialność. To na pewno jest też dla mnie duże wyzwanie. Lubię jednak takie wyzwania, dlatego z niecierpliwością czekam na efekty. Poprawiliśmy już pewne elementy, o których dyskutowaliśmy i to ma dać rezultaty - stwierdził Kamiński.