Sukces polskiej sztafety 4x400 metrów świętowaliśmy 4 marca. Wówczas biegacze w składzie Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina ustanowili czas 3:01.77, co dało im złoty medal na Halowych Mistrzostwach Świata w Birmingham, a po chwili okazało się nowym rekordem świata. Zanim wynik został uznany za oficjalny, musiał najpierw zostać ratyfikowany przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych. Jak informuje Polski Związek Lekkiej Atletyki, biegacze mogą nazywać się już rekordzistami. Reprezentanci Polski poprawili wynik Amerykanów z 2014 roku z Sopotu, który wynosił 3:02.13. Federacja zajmuje się jednak ratyfikowaniem kolejnego wyniku na skalę rekordu świata. Dwa dni po zwycięstwie naszej sztafety zespół akademicki z Teksasu okazał się nieco silniejszy i na tablicy wyników pojawił się czas 3:01.39. AB