Kariera sportowa i rozgłos Malwiny Kopron w mediach nabrał tempa, gdy reprezentantka Polski zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Od tamtej pory 27-latka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich lekkoatletek u boku Anity Włodarczyk i Joanny Fiodorow. 33-letnia Fiodorow zdecydowała zakończyć swoją przygodę ze sportem, a kontuzja Anity Włodarczyk uniemożliwiła jej starty w nadchodzących zawodach. Oznacza to, że Malwina Kopron będzie jedyną reprezentantką Polski w rzucie młotem podczas mistrzostw świata w Eugene. Maria Andrejczyk zwycięska. Dopiero drugi start w sezonie Bolesne wyznanie Malwiny Kopron 27-latka udzieliła ostatnio wywiadu Filipowi Kołodziejskiemu, dziennikarzowi "TVP Sport". Podczas rozmowy Kopron zdobyła się na przejmujące wyznanie. Brązowa medalistka olimpijska zdradziła, że pracowała z psychologiem i psychoterapeutą. Dodała też, że ucieczką przed problemami były dla niej sesje treningowe. "Uciekłam z treningi. Mówiłam, że nie nałożę na siebie presji, ale do końca nie wyszło. Psycholog powtarza, że to dla mnie rok przejściowy. Moje ambicje są jednak wyższe. Czuje niezadowolenie z wyników" - przyznała. Przed Polką spore wyzwanie. Niedługo Kopron wybierze się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wystartuje w mistrzostwach świata w lekkoatletyce. Mimo problemów zdrowotnych, 27-latce będzie towarzyszył jej dziadek. Mistrzostwa świata w lekkoatletyce w Eugene odbędą się w dniach 15-24 lipca. Polskę reprezentować będą m.in. Ewa Swoboda, Piotr Lisek, Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Oto polska kadra na mistrzostwa świata. Powtórka z Tokio mile widziana!