Na trzy konkurencje przed końcem zawodów Polska miała zaledwie półtora punktu nad Włochami oraz dwa i pół nad Wielką Brytanią. Na dwie konkurencje - po trzy i pół punktu nad Włochami i Wielką Brytanią. Na jedną finałową konkurencję o dwa i pół punktu nad Brytyjczykami oraz cztery i pół - nad Włochami. Oznaczało to, że jeśli Polacy chcą wygrać całe zawody - sztafeta musi przybiec najwyżej dwa miejsca za Brytyjczykami. Brytyjczycy biegli świetnie i wydawało się, że to niemożliwe, ale przy ostatniej zmianie pogubili się przy zmianie pałeczki! Zwycięstwo Polski bez wielu gwiazd! Tym samym Polska obroniła tytuł wywalczony dwa lata temu w Bydgoszczy. To duży sukces naszej reprezentacji, bo Chorzowie z różnych powodów wystąpiła bardzo osłabiona. Zabrakło wiele polskich gwiazd m.in. Anity Włodarczyk, Marii Andrejczyk, Ewy Swobody, Igi Baumgart-Witan, Piotra Małachowskiego, Adama Kszczota, Joanny Jóźwik i Sofii Ennaoui. Kibice mogli jednak zobaczyć kilka świetnych zwycięstw polskich reprezentantów: w pierwszym dniu kibiców urzekła Pia Skrzyszowska na 100 m, Alicja Konieczyk na 3000 m, Norbert Kobielski w skoku wzwyż, Michał Haratyk w kuli, i Natalia Kaczmarek na 400 m. W drugim dniu skok o tyczce wygrał Robert Sobera, rzut młotem - Paweł Fajdek, bieg na 100 m przez płotki - znowu Pia Skrzyszowska, , skok wzwyż - Kamila Lićwinko, żeńska sztafeta 4x400 metrów Grono opuści - obok Ukrainy, która nie wystartowała przez koronawirusa - reprezentacja Portugalia, która nie miała żadnych szans zająć choćby pozycję wyżej. Portugalczycy nie wygrali ani jednej konkurencji. Wyniki: 1. Polska - 181,5 pkt2. Włochy - 179 pkt3. Wielka Brytania - 174 pkt4. Niemcy - 171 pkt5. Hiszpania - 167 pkt6. Francja - 140 pkt7. Portugalia - 97,5 pkt