Polska mistrzyni półmaratonie w Krakowie. Tym transparentem zwróciła na siebie uwagę
Ponad czternaście tysięcy uczestników, rekord frekwencji i ogrom pozytywnej energii - tak wyglądała 11. edycja PKO Cracovia Półmaratonu Królewskiego. Zwyciężyli Kenijczycy Hillary Kiptum Maiyo i Valentine Jebet Benedek, ale prawdziwą furorę na trasie zrobiły polskie lekkoatletki Sofia Ennaoui i Joanna Jóźwik, które dopingowały biegaczy z zabawnymi transparentami.

Niedzielny poranek w Krakowie należał do biegaczy. Ponad czternaście tysięcy uczestników wystartowało w 11. edycji PKO Cracovia Półmaratonu Królewskiego, bijąc rekord frekwencji z ubiegłego roku. Na dystansie 21,0975 km, zakończonym tradycyjnie w efektownej scenerii Tauron Areny Kraków, najszybszy okazał się Kenijczyk Hillary Kiptum Maiyo, który po zeszłorocznym drugim miejscu tym razem nie dał rywalom szans, triumfując w czasie 1:03.13. Tuż za nim finiszował jego rodak Albert Kipkorir Tonui, a trzecią lokatę zajął najlepszy z Polaków - Mateusz Kaczor. W rywalizacji kobiet bezkonkurencyjna była Valentine Jebet Benedek, również z Kenii, która nie tylko powtórzyła zwycięstwo sprzed kilku tygodni z Biegu Trzech Kopców, ale także ustanowiła nowy rekord trasy (1:10.48). Drugie miejsce zajęła Ukrainka Walerija Zinienko, a trzecie - Julia Koralewska, najlepsza z Polek.
Sofia Ennaoui "szuka męża" podczas półmaratonu w Krakowie. Tym transparentem zrobiła furorę
Jednak emocje sportowe to nie wszystko, co przyciągnęło uwagę kibiców i mediów. Na trasie półmaratonu pojawiły się dwie znakomite polskie lekkoatletki - Joanna Jóźwik i Sofia Ennaoui, które tym razem nie rywalizowały, lecz… dopingowały uczestników w wyjątkowo kreatywny sposób. Zamiast tradycyjnych transparentów z motywacyjnymi hasłami, biegaczki postawiły na humor. Na jednym z banerów widniał napis: "Szukam męża dla Sofii", a obok dopisek: "CV i zdjęcie poproszę zostawić na mecie". Inny transparent głosił żartobliwie: "Meta w drugą stronę", czym rozbawiał zawodników, którzy mimo zmęczenia nie mogli powstrzymać uśmiechu.
"Z Joanną Jóźwik bawiłyśmy się dzisiaj wyśmienicie, mogąc Was dopingować. Mam nadzieję, że pogoda Wam nie przeszkodziła i pobiliście swoje życiówki" - napisała po wydarzeniu Sofia Ennaoui na Insta Stories. We wpisie opublikowanym na Instagramie dodała: "Najważniejsze, że wszyscy przebiegający obok nas się uśmiechnęli". I rzeczywiście - ich entuzjazm udzielił się wszystkim. Biegacze odpowiadali na doping gestami, śmiechem i okrzykami, a wielu z nich zatrzymywało się na chwilę, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.












![Emocje w PlusLidze, popisowa gra siatkarzy. Nic tylko bić brawo [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LWI9TC5NWL9GK-C401.webp)
