Małgorzata Hołub-Kowalik od lat reprezentuje nasz kraj na arenach międzynarodowych. Multimedalistka olimpijska w ostatnich miesiącach niestety nie miała jednak okazji dołączyć do kolegów i koleżanek z reprezentacji lekkoatletycznej podczas ważnych imprez, w tym m.in. tegorocznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Podczas gdy pozostali Polacy walczyli o medale, 30-latka przygotowywała się do nowej roli. 22 sierpnia na świat przyszła bowiem jej córka - Blanka. Tak wygląda teraz życie Małgorzaty Hołub-Kowalik. "Nieopisane szczęście" Małgorzata Hołub-Kowalik planuje zakończyć karierę? Wymowne słowa sprinterki Doświadczona sprinterka nie była w stanie jednak zbyt długo wytrwać bez treningów. Na siłowni pojawiała się zarówno będąc w zaawansowanej ciąży, jak i krótko po porodzie. O szczegółach powrotu do treningów po narodzinach córki złota i srebrna medalistka igrzysk olimpijskich z Tokio opowiedziała w rozmowie z "WP Sportowymi Faktami". Hołub-Kowalik przyznała, że choć nadal jest głodna sukcesów, zaczęła w czasie ciąży myśleć o zakończeniu kariery. Obecnie jednak priorytetem jest dla niej dobry występ na nadchodzących igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Obecnie Małgorzata Hołub-Kowalik stara się łączyć życie sportowca z rolą świeżo upieczonej mamy. W tak trudnym dla niej okresie może ona jednak liczyć na wsparcie najbliższych. "To inna rzeczywistość. Do tej pory moim jedynym problemem było wstać i zjeść o odpowiedniej porze. Teraz mam na głowie mnóstwo spraw, nie odpowiadam już tylko za siebie. Organizacja mojego dnia jest zupełnie inna, jest to spore logistyczne wyzwanie. Ale mam wielkie wsparcie - bez mojej mamy i męża moja próba powrotu do sportu byłaby niemożliwa" - przyznała. Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie 30-letnia sprinterka wróci do rywalizacji na arenach międzynarodowych. Nie ukrywa jednak, że chciałaby wziąć czynny udział w mistrzostwach świata sztafet, które mają odbyć się w maju przyszłego roku na Bahamach. Świetne wieści od Anny Kiełbasińskiej. Sama się tego nie spodziewała