- Zawody na Bahamach traktujemy ze wszech miar priorytetowo. Najpierw lecimy na dwutygodniowe zgrupowanie aklimatyzacyjne organizowane w Miami, aby odpowiednio przygotować się do startu w innej strefie czasowej oraz warunkach klimatycznych. Ośrodek, do którego się udajemy, wygląda imponująco. Mam nadzieję, że dobre warunku treningowe oraz logistycznie przyczynią się do sukcesów w Nassau i wszystkie sztafety znajdą się w czołowej "14", co da im przepustkę do Paryża - powiedział trener żeńskiej sztafety 4x400 m Aleksander Matusiński. W Nassau kwalifikację na igrzyska wywalczy czternaście najlepszych ekip w każdej konkurencji - 4x100 m kobiet i mężczyzn, 4x400 m kobiet i mężczyzn oraz sztafecie mieszanej 4x400 m, a pozostałe dwie zostaną wybrane na podstawie listy wyników World Athletics. Indywidualnie ze składu "Biało-Czerwonych" na World Athletics Relays jedynie Natalia Kaczmarek w biegu na 400 m i Ewa Swoboda na 100 m wypełniły dotychczas minimum olimpijskie. Na Bahamach zobaczymy gwiazdy także w innych reprezentacjach. W reprezentacji Stanów Zjednoczonych na zobaczymy m.in. Noaha Lylesa, który zdominował konkurencje szybkościowe na zeszłorocznych mistrzostwach świata w Budapeszcie, a oprócz niego będą jeszcze biegali lider tegorocznych list na 200 m Courtney Lindsey czy srebrny medalista z igrzysk olimpijskich w Tokio Kenneth Bednarek. Lekkoatletyka. Wszyscy chcą zapewnić sobie awans do Paryża Nie zabraknie również mistrza olimpijskiego z Japonii na 100 m Marcella Jacobsa, które będzie oczywiście liderem reprezentacji Włoch. Wśród kobiet w kadrze USA znalazły się cztery z sześciu zawodniczek, które poprowadziły ją do zwycięstwa w sztafecie 4x100 m w Budapeszcie, w tym gronie jest też Gabby Thomas, srebrna medalistka na 200 m. Z kolei w sztafecie na jedno okrążenie nie mogło zabraknąć najlepszej biegaczki na świecie na tym dystansie - Femke Bol. Holenderka, gwiazdy ubiegłorocznych mistrzostw świata w Budapeszcie i tegorocznych halowych mistrzostw świata w Glasgow. Oprócz niej w sztafecie 4x400 m "Pomarańczowych" nie mogło także zabraknąć Lieke Klaver. Silne powinny być też Jamajki czy zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. Ciekawie zapowiadają się także męskie biegi na tym dystansie, w których nie zabraknie znanych nazwisk z mistrzem olimpijskim Stevenem Gardinerem, który będzie reprezentował gospodarzy, a także Alexandrem Doome, halowym mistrzem świata z tego roku, który z kolei pobiegnie w barwach Belgii. Nas też mocno interesują sztafety mieszane, gdzie Polacy w Paryżu będą bronić tytułu mistrza olimpijskiego, a w Nassau będą rywalizować z Gardinerem i Shaunae Miller-Uibo z Bahamów czy rekordzistami świata ze Stanów Zjednoczonych. Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata sztafet w Nassau: 4x100 m Martyna Kotwiła (RLTL Optima Radom) Magdalena Niemczyk (UKS Tiki-Taka Kolbuszowa) Monika Romaszko (KS Agros Zamość) Magdalena Stefanowicz (KS AZS AWF Katowice) Ewa Swoboda (KS AZS AWF Katowice) Kryscina Cimanouska (KS AZS AWF Warszawa) 4x400 m Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz) Aleksandra Formella (SKLA Sopot) Kinga Gacka (BKS Bydgoszcz) Natalia Kaczmarek (KS Podlasie Białystok) Marika Popowicz-Drapała (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) Justyna Święty-Ersetic (KS AZS AWF Katowice) Alicja Wrona-Kutrzepa (AZS UMCS Lublin) mężczyźni 4x100 m Albert Komański (CWKS Resovia Rzeszów) Przemysław Słowikowski (MKL Szczecin) Oliwer Wdowik (CWKS Resovia Rzeszów) Patryk Wykrota (KS Stal LA Ostrów Wielkopolski) Marek Zakrzewski (AML Słupsk) Łukasz Żok (ALKS AJP Gorzów Wielkopolski) 4x400 m Igor Bogaczyński (MKL Jarocin) Kajetan Duszyński (AZS Łódź) Patryk Grzegorzewicz (AZS UMCS Lublin) Mateusz Rzeźniczak (MKS Aleksandrów Łódzki) Daniel Sołtysiak (OŚ AZS Poznań) Maksymilian Szwed (AZS Łódź) Karol Zalewski (KS AZS UWM Olsztyn)