38-letnia Tomescu Dita, której największym dotychczasowym sukcesem było trzecie miejsce w mistrzostwach świata w 2005 roku, zaatakowała w połowie dystansu i samotnie dobiegła do mety. Na dziesięć kilometrów przed stadionem za Rumunką z minutową stratą podążała grupa kilkunastu biegaczek, z której co jakiś czas odpadały kolejne zawodniczki. Tempa nie wytrzymała m.in. rekordzistka świata Paula Radcliffe, nękana przez skurcze. W pewnym momencie Brytyjka stanęła, ale po chwili przemogła ból i z grymasem na twarzy ruszyła dalej. Zajęła 23. miejsce, ze stratą blisko sześciu minut do Tomescu-Dity. Dwa kilometry przed metą z kilkunastoosobowej grupy pozostały już tylko cztery zawodniczki - dwie Chinki i dwie Kenijki. Najskuteczniejszym finiszem popisała się aktualna mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska z Aten Ndereba, dzięki czemu zdobyła swój drugi w karierze srebrny medal igrzysk. Z dwóch Polek lepiej zaprezentowała się Monika Drybulska, która finiszowała na 24. miejscu, tuż za plecami Radcliffe (2:32.39). Dorota Gruca była 30. - 2:33.32. Wyniki maratonu kobiet: 1. Constantina Tomescu-Dita (Rumunia) 2:26.44 2. Catherine Ndereba (Kenia) 2:27.06 3. Chunxiu Zhou (Chiny) 2:27.07 4. Xiaolin Zhu (Chiny) 2:27.16 5. Martha Komu (Kenia) 2:27.23 6. Mara Yamauchi (W.Brytania) 2:27.29 7. Irina Timofiejewa (Rosja) 2:27.31 8. Lidia Simon (Rumunia) 2:27.51 .. 24. Monika Drybulska (Polska) 2:32.39 30. Dorota Gruca (Polska) 2:33.32