Anna Wielgosz, która w półfinale ustanowiła rekord życiowy, w finale od początku mocno ruszyła. Utrzymywała się zaraz za plecami Brytyjki Keely Hodgkinson. To byłą faworytka biegu, ale Polka nie odpuszczała ani na krok. Niestety naszej zawodniczce zabrakło nieco sił w samej końcówce. Walczyła o medal, ale ostatecznie zajęła szóste miejsce. Natalia Kaczmarek potrzebowała pomocy lekarzy. Wiadomo, co się stało Anna Wielgosz medal straciła tuż przed metą Wielgosz do mety dobiegła w czasie 1.59,99 sek. Hodgkinson zmierzono 1.58,65 sek. Druga był Słowaczka Gabriela Gajanova - 1.58,79 sek., a trzecia Francuzka Anais Bourgoin - 1.59,30 sek. - Nie wiem, czy następnym razem zdecydowałabym się tak trzymać Hodgkinson. Pewnie tak. Czułam, że to może być mój dobry bieg. Niestety nie wytrzymałam ostatniej setki. Do samego końca jednak wierzyłam w ten medal. Dobrze się nie ugięły pode mną nogi, bo na samym końcu było już bardzo ciężko - powiedziała Wielgosz. Nasza zawodniczka uzyskała czwarty rezultat w karierze. W drugim biegu z rzędu złamała granicę dwóch minut, co napawa optymizmem. Druga z naszych zawodniczek w finale Angelika Sarna była ósma - 2.01,21 sek. To był pierwszy finał 800 m na ME z udziałem dwóch Polek od 1994 roku. Z Rzymu - Tomasz Kalemba, Interia Sport