Polka niepokonana za oceanem, najlepszy czas Europejki. Finisz o 5.14 nad ranem
Klaudia Kazimierska studiuje do trzech lat w Oregonie, trenuje w słynnym Eugene, a w zeszłym roku z orzełkiem na piersi biegła w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu na dystansie 1500 metrów. I pewnie finał MŚ będzie jej celem w tym roku, 23-latka szlifuje już formę za oceanem. Na razie czyni to wspaniale, w niedzielę nad ranem polskiego czasu wygrała rywalizację w Sound Running Track Fest 2025. A w stawce były dwie inne zawodniczki, które mają życiówki poniżej czterech minut.

Docelową imprezą dla Klaudii Kazimierskiej będą oczywiście wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio, minimum wywalczyła już w poprzednim sezonie, najpierw w Paryżu, później w Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. I mimo że znaczną część okresu jesienno-zimowego straciła na leczenie kontuzji, dziś znów błyszczy. I wygrywa w kolejnych zawodach w USA, choć zapewne prawdziwym sprawdzianem jej możliwości będą mistrzostwa NCAA za trzy tygodnie.
Na razie forma 23-letniej Polki jest znakomita, kolejnym tego potwierdzeniem był świetnie obsadzony mityng Sound Running Track Fest w Los Angeles. Zawody na Jack Kemp Stadium miały rangę World Athletics Tour - Silver. Czyli taką samą, jak piątkowy Memoriał Janusza Kusocińskiego w Chorzowie w ostatni piątek. Polka była jedną z trzech zawodniczek w stawce, które w swojej karierze przebiegły już ten dystans poniżej czterech minut. I właśnie z nimi stoczyła zażartą walkę na finiszu o końcowe zwycięstwo. A bieg rozpoczął się o godz. 5.10 polskiego czasu, w niedzielny poranek.
Klaudia Kazimierska najlepsza w Los Angeles. Fenomenalny finisz po drugim torze
Kazimierska w ostatnich tygodniach głównie rywalizowała na 800 metrów, choć sama w rozmowie z red. Tomaszem Kalembą z Interii podkreślała, że tym docelowym do startów pozostaje jednak 1500 metrów. Czyli konkurencja, w której była w olimpijskim finale. Na 1500 metrów biegła ponad miesiąc temu w Eugene, wygrała w 4:07.28. Teraz w Los Angeles stawka była jednak znacznie mocniejsza, ale też - na co Amerykanie zwracają szczególną uwagę - Polka była jedyną reprezentantką uniwersytetów w całe stawce. A to dla nich coś znaczy, podobnie jak i fakt bycia olimpijką.

Tempo było dobre, ale nie jakieś szczególnie imponujące, na poziomie rekordów życiowych. Przy wyjściu na ostatnią prostą Kazimierska zaatakowała z czwartego miejsca, musiała biec po zewnętrznej, po drugim torze. I już było wiadomo, że o zwycięstwo przyjdzie jej rywalizować z Brytyjką Katie Snowden i Amerykanką Emily Mackay. A to właśnie one biegały już w swojej karierze poniżej czasu 4:00.00 - Snowdem dokonała tego m.in. w finale mistrzostw świata w Budapeszcie w 2023 roku. A Mackay była zaś brązową medalistką HMŚ w Glasgow rok temu.
Potężna moc Justyny Święty-Ersetic. Finisz jak marzenie. Trzecie otwarcie w karierze
Kazimierska wytrzymała tę rywalizację, zagryzając zęby była w stanie odeprzeć na finiszu kontrę Mackay. Wygrała w czasie 4:03.26 - to najlepszy rezultat biegaczki z Europy w tym sezonie. Mackay miała 4:03.33, a Snowden - 4:03.74. Mowa oczywiście o biegach na powietrzu, bo Brytyjka Georgia Belle w hali zeszła już na 3:59.84, a Irlandka Sarah Healy była niewiele wolniejsza. Niemniej licząc tylko biegi na powietrzu, Kazimierska ma obecnie szósty wynik na świecie, choć ta cała rywalizacja ruszy dopiero teraz.
A właściwie już ruszyła w sobotę w Zagrzebiu - tam Gudaf Tsegay triumfowała w czasie 3:58.14, a zaraz za nią dobiegła jej rodaczka z Etiopii Birke Haylom (3:59.19). I wydaje się, że takie rezultaty powinny by w tym sezonie celem Klaudii Kazimierskiej. A zapewne znów też Weroniki Lizakowskiej i być może Sofii Ennaoui. Niewykluczone, że będziemy świadkami wyjątkowej walki już nawet w mistrzostwach Polski.
Zobacz również:
- Polka pomogła Polce. 1:59.55 na 800 metrów, powołanie właśnie zostało potwierdzone
- Trzeci czas w karierze polskiego mistrza Europy. Amerykanin włączył dopalacz
- Tak Polak zareagował na brak powołania do kadry. 82.90 m w Turku. Ponad 7 metrów różnicy
- Wyrównany rekord Pii, ale co się stało w finale. Na centymetry z wicemistrzynią świata

