Tego się nie spodziewaliśmy, bo choć Polka była w gronie faworytek do medalu, to jednak zdobycie tytułu z tak dużą przewagą jest sensacją. Polka o 0,16 s pokonała drugą na mecie Węgierkę Lucę Kozak! To różnica ogromna, a przecież Brytyjka Cindy Sember legitymowała się lepszym czasem od Skrzyszowskiej. W finale zmagań w Eugene na mistrzostwach świata, do którego nasza zawodniczka nie awansowała, Sember uzyskała czas 12,38 s, choć ze zbyt mocnym wiatrem. Bez tego i tak była szybsza od Polki. Fenomenalna reakcja polskiej mistrzyni Tymczasem w finale Skrzyszowska wytrzymała z nerwami. Idealnie "wstrzeliła" się w start - miała najlepszy czas reakcji (0,134 s). Szybko z rywalizacji odpadła Sember, która potknęła się na płotku i straciła rytm. Żadna z rywalek nie zdołała już nawiązać walkę z Polką, która uzyskała przewagę i ją delikatnie powiększała. Już na ostatnich metrach była pewna triumfu. Druga, sensacyjna wicemistrzyni Europy, Luca Kozak z Węgier, dobiegła o 0,16 s po Pii. Wyrównała rekord Węgier z półfinału. Brąz - dla Szwajcarki Ditaji Kambundji. A Pia Skrzyszowska stanie jeszcze wieczorem przed drugą szansą medalową - zacznie sztafetę 4x100 m, w której Polki pobiegną w finale. Wyniki finału na 100 m przez płotki: 1. Pia Skrzyszowska (Polska) - 12,53 s2. Luca Kozak (Węgry) - 12,69 m3. Ditaji Kambundji (Szwajcaria) - 12,74 s4. Nadine Visser (Holandia) - 12,75 s5. Sarah Lavin (Irlandia) - 12,86 s6. Mette Graversgaard (Dania) - 12,99 s7. Cyrena Frasamba-Mayela (Francja) - 13,05 s8. Cindy Sember (Wielka Brytania) - 13,16 s