Dwa dni temu Szwed Mondo Duplantis ustanowił najlepszy w tym roku wynik na świecie w hali. W Berlinie skoczył 6,10 m. W Toruniu nie było tak wysoko, ale i tak kibice mogli obejrzeć interesujący konkurs, który padł łupem Filipińczyka Ernesta Johna Obieny. Ten wygrał z wynikiem 5,80 m. Nareszcie, Pia Skrzyszowska złamała barierę. Do 10 razy sztuka Piotr Lisek skoczył najwyżej w sezonie. Dobry konkurs w Toruniu Zaraz za jego plecami znalazł się Piotr Lisek, który uzyskał najlepszy wynik w sezonie, skacząc 5,70 m. 32-latek w pierwszych próbach pokonywał wysokości 5,40; 5,60 i 5,70 m. Niestety kiedy poprzeczka zawisła na 5,80 m, to było już dla niego za wysoko. Ten konkurs może jednak napawać nadzieją, jeśli chodzi o Liska. Rekord sezonu pobił też Robert Sobera, który skoczył 5,50 m. Michał Gawenda uzyskał 5,40 m, a Filip Kempski skoczył 5,20 m. W czasie konkursu groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się Włoch Claudio Stecchi. Z tego powodu konkurs został nawet przerwany na kilka minut.