Silva, wicemistrzyni igrzysk olimpijskich w Londynie w krótkim odstępie czasu odniosła drugie zwycięstwo. W sobotę wygrała prestiżowe zawody w Doniecku, organizowane przez "cara tyczki" Siergieja Bubkę. Na dłuższą rozmowę z dziennikarzami nie miała czasu, bowiem została wylosowana do... kontroli antydopingowej. - Nie mam się czego obawiać - zaznaczyła. Czwarte miejsce, wynikiem 4,40, zajęła mistrzyni świata z 2009 roku Anna Rogowska (SKLA Sopot). Tym razem zabrakło Moniki Pyrek, która uczestniczyła we wszystkich ośmiu wcześniejszych zawodach w hali Łuczniczka. W styczniu ogłosiła zakończenie sportowej kariery, wyszła za mąż za wieloletniego partnera Norberta Rokitę i za kilka miesięcy zostanie matką. - Wiemy już, że to będzie syn, któremu nadamy imię Grzegorz. Na świat powinien przyjść w czerwcu pod znakiem Bliźniąt - powiedziała zdobywczyni trzech medali mistrzostw świata - srebrnych w 2005 i 2009 roku oraz brązowego w 2001. W zimie czterokrotnie stawała na podium pod dachem - dwukrotnie w mistrzostwach globu (2003, 2008) i dwukrotnie Europy (2002, 2005). Jak podkreśliła, przyjechała do Bydgoszczy, aby osobiście podziękować kibicom za wspieranie jej kariery. - Byli ze mną w chwilach sukcesów i porażek, na dobre i złe. I tych emocji, tego dopingu będzie mi brakowało, ale nie tyczki, bo jak tylko czas i warunki mi pozwolą, będę obecna na lekkoatletycznych zawodach, zwłaszcza tych w hali Łuczniczka. A na razie, po zakończeniu kariery, spotykam się ze słuchaczami Radia Szczecin codziennie rano. W podobnej roli - komentatora telewizyjnego - wystąpił dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski, który po operacji łokcia dopiero niedawno wznowił treningi. Uczestnicy mityngu minutą ciszy uczcili pamięć jego poprzednika - Alfreda Sosgórnika, który zmarł 8 lutego. - Ta chwila ciszy niech będzie dla niego, dwukrotnego uczestnika igrzysk - w Rzymie i Tokio - zaapelował rekordzista Polski w skoku wzwyż Artur Partyka. Urodzony w miejscowości Zawadzkie na Górnym Śląsku brązowy medalista mistrzostw Europy z 1962 roku w sierpniu skończyłby 80 lat. W Belgradzie uzyskał rezultat 18,26 pokonując czwartego Władysława Komara o 26 centymetrów. Był pierwszym Polakiem, który pchnął kulą ponad 17, 18 i 19 metrów. Po zakończeniu kariery sportowej pracował w Kopalni Węgla Kamiennego Gliwice oraz w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Wyniki skoku o tyczce kobiet: 1. Yarisley Silva (Kuba) 4,60 2. Holly Bleasdale (W.Brytania) 4,50 3. Mary Saxer (USA) 4,50 4. Anna Rogowska (SKLA Sopot) 4,40 5. Angelica Bengtsson (Szwecja) 4,30 6. Natalia Mazuryk (Ukraina) 4,10 7. Aleksandra Wiśnik (OSOT Szczecin) 3,90 8. Kamila Przybyła (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 3,60 Wyniki skoku o tyczce mężczyzn: 1. Bjoern Otto (Niemcy) 5,70 2. Alhaji Jeng (Szwecja) 5,60 3. Steven Lewis (Wielka Brytania) 5,60 4. Przemysław Czerwiński (OSOT Szczecin) 5,40 . Giuseppe Gibilisco (Włochy) 5,40 6. Adam Lisiak (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 5,20 Wyniki pchnięcia kulą mężczyzn: 1. Ryan Whiting (USA) 21,38 2. Cory Martin (USA) 20,98 3. Ralf Bartels (Niemcy) 19,63 4. Rafał Kownatke (LKS Ziemi Puckiej) 19,56 5. Jakub Giża (LKS Stal Mielec) 18,50 6. Michał Rasiński (AZS AWF Warszawa) 18,41