Oskar Stachnik imponował w eliminacjach rzutu dyskiem w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy. Poprawiał się z rzutu na rzut, a w ostatniej serii uzyskał tyle, ile trzeba było na finał. W nim ukończył rywalizację na dziesiątej pozycji z wynikiem 62,35 m. Mistrzem Europy został Słoweniec Kristjan Ceh - 68,08 m. Kapitalny finał sztafet, to miał być polski medal. Nowa potęga w Europie Oskar Stachnik mimo problemów dopiął swego W eliminacjach odpadł Robert Urbanek. - Przygotowany fizycznie jestem znakomicie, ale mam problemy z techniką. Ona strasznie u mnie skacze. Dobrze zacząłem ten finał, ale chciałem więcej. A jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego - dodał. Stachnik wciąż walczy o udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Z Rzymu - Tomasz Kalemba, Interia Sport