Partner merytoryczny: Eleven Sports

Odpędziła demony i szaleje na bieżni. Justyna Święty-Ersetic znowu jest szybka

Justyna Święty-Ersetic
Justyna Święty-ErseticMichał MeissnerPAP
Justyna Święty-Ersetic: Mam nadzieję, że limit pecha został wyczerpany i teraz będzie już tylko z górki. WIDEOPolsat SportPolsat Sport

Na taki wynik Justyna Święty-Ersetic czekała 20 lat

Na taki wynik na lotnej zmianie w sztafecie w Chinach czekałam 20 lat. To, że pobiegłam poniżej 50 sekund, dało mi dużego kopa. Pokazałam, że nadal potrafię szybko biegać. Przede wszystkim jednak na nowo cieszę się bieganiem. Wierzę, że ten sezon, jeśli tylko nic się nie wydarzy (tfu, tfu - powiedziała, żeby nie zapeszyć), będzie jednym z najlepszych w mojej karierze
dodała.

Zobacz również:

    Tego lata może złamać granicę 50 sekund. Odpędziła od siebie demony

    Początek sezonu był wówczas fatalny, ale koniec sezonu i igrzyska pokazały, że wraca na dobre tory. Dzięki temu dużo łatwiej było mi wejść w sezon halowy, który również był dla mnie udany. Nie ukrywam, że liczę na szybsze biegi w sezonie, bo wiem, co robię na treningach. Jestem w fajnym momencie kariery, bo nie myślę o tym, kiedy ją kończyć, tylko cieszę się tym, co mam
    zakończyła.

    Zobacz również:

    Justyna Święty-Ersetic
    Justyna Święty-ErseticMichał MeissnerPAP
    Justyna Święty-Ersetic
    Justyna Święty-Ersetic Radosław Jóźwiakmateriały prasowe
    Justyna Święty-Ersetic
    Justyna Święty-ErseticMichał MeissnerPAP
    Justyna Święty-Ersetic
    Justyna Święty-ErseticMichał MeissnerPAP