Na początku czerwca Kenijka Faith Kipyegon pobiła we Florencji rekord świata na 1500 m, a tydzień później w Paryżu rozprawiła się z najlepszym wynikiem na 5000 m. Pobiegła niesamowicie - sprint, którym popisała się na ostatnich 150 metrach, przejdzie do historii. Wynik 29-letniej biegaczki - 14:05.20 - był lepszy od jej poprzedniego rekordu życiowego o 26 sekund. Zarazem poprawiła rekord świata, który - tak się wydawało - pozostanie na dłuższy czas tym najlepszym. W Eugene była mistrzynią świata. Wróciła, by zmazać plamę po Budapeszcie Kipyegon w finale Diamentowej Ligi już zabrakło, choć przecież swoje najlepsze osiągnięcia notowała właśnie w tych mityngach. Były za to inne gwiazdy: z Gudaf Tsegay na czele. To zeszłoroczna mistrzyni świata w Eugene na tym dystansie, ale w Budapeszcie jej nie poszło. Do mety dobiegła na 13. pozycji, ale odbiła to sobie w rywalizacji na 10000 m - tam wywalczyła złoto. Dziś pokazała klasę, na swoim ulubionym obiekcie, w krótszym z biegów. Choć wszystko wskazywało, że niewiele z tego wyjdzie. O zwycięstwo Tsegay miała walczyć z Beatrice Chebet, może ewentualnie z inną z przedstawicielek afrykańskiego kontynentu. Świetne tempo nadawały dwie amerykańskie pacemakerki, później przodownictwo niespodziewanie przejęła Etiopka Birke Haylom. Biegła dla swojej rodaczki, ale na pięć okrążeń przed metą zeszła z bieżni. W tym momencie Tsegay i Chebet biegły w okolicach rekordu świata Kipyegon - z tym, że zostały same. Kapitalne ostatnia okrążenie. Jak to zrobiła Gudaf Tsegay? Etiopka narzuciła wysokie tempo, ale oczekiwała, że Kenijka choć na moment ją zmieni. Chebet nie miała ochoty, jak cień trzymała się za rywalką. Aż w końcu na kilkaset metrów przed metą Tsegay odskoczyła, jeszcze bardziej przyspieszyła. Diodki oznaczające rekordowy czas Kipyegon były już za nią, gdy zaczynała ostatnie okrążenie. Pobiegła je w niesamowitym stylu, rekord świata poprawiła o równe pięć sekund. Później jej czas skorygowano o jedną setną - nowy najlepszy wynik w historii to 14:00.21. Chebet straciła ponad 5,5 s - jej do pobicia wyniku rodaczki zabrakło niewiele - ma trzeci czas w historii. Dwa rekordy świata, najlepsze rezultaty w tym roku. Co się działo w dniu dni finału Diamentowej Ligi?