"Choć od jutra będą walczyć w jednej drużynie, dziś Natalia Bukowiecka i Justyna Święty-Ersetic stanęły do pojedynku, którego stawką będzie… uścisk dłoni dyrektora Memoriału Kamili Skolimowskiej podczas naszej imprezy 16 sierpnia" - można było przeczytać w opisie nagrania. Potężna zmiana na godziny przed startem Polaków. Trener Natalii Bukowieckiej reaguje i ujawnia Natalia Bukowiecka nie dała rady Zadanie, które otrzymały obie biegaczki nie było proste. Na nagraniu widać jak na razie jedynie wynik, jaki osiągnęła Natalia Bukowiecka, ale lekkoatletyczna gwiazda nie była z niego zadowolona. Jak sama przyznała, jej koleżanka będzie miała prostsze zadanie, bo zobaczyła już, czego unikać i na czym się skupić. Konkretnie chodziło o wyścig... w przenoszeniu chińskich potraw pałeczkami z miejsca na miejsce. Obsługa pałeczek nie jest tak prosta, jak się wydaje, szczególnie, gdy jest się pod presją czasu. Ostatecznie Bukowiecka popełniła jedno faux pas i nabiła marynowane jajko na pałeczki, co nie jest dobrze widziane w kulturach korzystających z tego narzędzia do jedzenia. Natalia Bukowiecka pokazała swój czas. Przyjdzie pora na Święty-Ersetic Ostateczny czas Bukowieckiej nieco ponad minutę. "No nie poszło tak jak bym chciała" - skomentowała pod nagraniem Bukowiecka. Jeden z fanów zauważył, że w tym czasie zdążyłaby przebiec i 500 metrów. Jak widać, zadanie z pałeczkami nie było takie proste. Niedawno był ślub, a tu takie słowa Bukowieckiej. "Rozłąka dobrze nam zrobi" Potem przyjdzie kolej na Justynę Święty-Ersetic. Bardziej doświadczona biegaczka widziała już, jakie błędy popełniła jej rywalka. Pytanie brzmi jednak, czy będzie w stanie również ich nie popełnić? Tego dowiemy się już w kolejnym nagraniu, które niebawem pojawi się na profilu memoriału.