Paweł Fajdek nie jest postacią anonimową dla fanów polskiego sportu. Pochodzący ze Świebodzic lekkoatleta od wielu już lat reprezentuje nasz kraj na arenach międzynarodowych, odnosząc przy tym ogromne sukcesy. Specjalizujący się w rzucie młotem sportowiec jest pięciokrotnym mistrzem świata, mistrzem Europy oraz brązowym medalistą igrzysk olimpijskich. Miłością do sportu Paweł Fajdek zaraził się od swojego ojca Waldemara, który w młodości uprawiał kolarstwo. Mężczyzna chciał przekonać do tej dyscypliny sportowej także swojego potomka, jednak ten zdecydował się na nieco inną ścieżkę kariery zawodowej i wybrał lekkoatletykę. Mimo to 34-latek zawsze mógł liczyć na wsparcie swojego ojca, który niezwykle emocjonalnie podchodził do każdego pojedynczego występu swojego potomka. "Do dziś oglądam praktycznie wszystkie jego występy. Robię to jednak w samotności, bo... wciąż płaczę, gdy widzę go na rzutni. Nie ma znaczenia, czy to igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata, czy zwykły miting w Polsce. Łzy same lecą do oczu, a emocje są tak samo duże. Kiedyś na Stadionie Śląskim w Chorzowie ludzie sami podawali mi chusteczki, bo widzieli w jakim jestem stanie" - wyjawił niegdyś Waldemar Fajdek w specjalnym artykule dla portalu WP SportoweFakty. Wspaniałe "Aniołki" znów zaszalały. Są igrzyska, ale za to w jakim stylu! Nie żyje Waldemar Fajdek. Paweł Fajdek w poruszającym wpisie pożegnał zmarłego ojca Niestety, Paweł Fajdek nie będzie mógł już liczyć na wsparcie swojego najwierniejszego kibica. W sobotę 4 maja późnym wieczorem utytułowany lekkoatleta za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o śmierci ojca. 34-latek zwrócił się do zmarłego rodzica i pożegnał go w rozczulający sposób. "Żegnaj Tato. Dziękuję Ci za wszystko i do zobaczenia. Tęsknię. Nic więcej nie jestem w stanie napisać..." - przekazał na swoim profilu na Instagramie, dołączając do wpisu wspólne zdjęcia. Na reakcję kibiców nie trzeba było długo czekać. Pod rozdzierającym serce postem Pawła Fajdka pojawiło się mnóstwo komentarze z kondolencjami, wyrazami współczucia i słowami wsparcia pod adresem pogrążonego z żałobie lekkoatlety i jego bliskich. Dramat mistrzyni świata. Koniec marzeń o igrzyskach olimpijskich