Powiedzieć, że pobił wtedy rekord świata to za mało. To był prawdopodobnie najwspanialszy konkurs trójskoku w dziejach lekkoatletyki, lepszy nawet od pamiętnego konkursu z mistrzostw świata w Göteborgu w 1995 roku. W rozrzedzonym powietrzu w stolicy Meksyku w 1968 roku rekord świata padał aż pięciokrotnie! Pierwszy raz - już w eliminacjach, gdy Włoch Giuseppe Gentile skoczył 17,10 m i stał się drugim na świecie człowiekiem, który pokonał w trójskoku 17 metrów, po Polaku Józefie Schmidcie. Wkrótce okazało się, że zrobi to w Meksyku więcej skoczków - Giuseppe Gentile przeniósł rekord na 17,22 m, poprawił go właśnie Wiktor Saniejew, jego z kolei przebił Brazylijczyk Nelson Prudencio wynikiem 17,27 m. I to Rosjanin Saniejew rozstrzygnął konkurs niebywałym skokiem na 17,39 metra. Ten wynik poprawił dopiero w 1971 roku kubański trójskoczek Pedro Perez. Wiktor Saniejew - sława światowej lekkoatletyki Walka Wiktora Saniejewa z Włochem Gentile, Brazylijczykiem Prudencio i całą resztą skoczków, z których jeszcze trzech przekroczyło 17 metrów, a Józef Schmidt omal do niej dotarł, zrobiła ogromne wrażenie. Był to jednak dopiero pierwszy z trzech złotych medali olimpijskich radzieckiego zawodnika - kolejne dołożył w 1972 i 1976 roku. Doszedł do tego srebrny medal w Moskwie w 1980 roku, gdy miał już 35 lat. Lepszy był wówczas reprezentujący radzieckie barwy Estończyk Jaak Uudmäe.CZYTAJ TAKŻE: Drugi wynik w dziejach światowej lekkoatletyki. Padł w trójskokuWiktor Saniejew pochodził z Suchumi w Abchazji, ale od lat 90. przebywał jako trener, gdzie szkolił australijskich skoczków. Poza występem w 1968 roku dwukrotnie ustanowił rekord świata. Na koncie miał też osiem tytułów mistrza Europy, w tym sześć halowego. W 2013 roku został wprowadzony do lekkoatletycznej Galerii Sław.