Natalia Kaczmarek w 2023 roku wywalczyła pierwszy w karierze indywidualny medal mistrzostw świata - w finale biegu na 400 metrów w Budapeszcie była druga. Wcześniej sięgnęła też po dwa srebrne krążki podczas Igrzysk europejskich w Krakowie, startując zarówno indywidualnie, jak i w sztafecie mieszanej. Lekkoatletka, która 17 stycznia skończy 26 lat, poprawiła też swój rekord życiowy oraz wygrała klasyfikację Diamentowej Ligi na dystansie jednego okrążenia. Jak zauważyła, ostatni rok obfitował w jej sportowym życiu w "pierwsze razy". "Było dużo tych... pierwszych razów. Pierwszy raz udało mi się wygrać cykl Diamentowej Ligi, zdobyć indywidualny medal mistrzostw świata i być nominowaną w plebiscycie na najlepszego sportowca Polski. Udało mi się z tym oswoić, ale nie do końca" - powiedziała cytowana przez PAP. Kaczmarek, która ostatnio zajęła czwarte miejsce w plebiscycie na sportowca roku organizowanym przez "Przegląd Sportowy" i Polsat szczerze oceniła, że tak obiektywnie patrząc, to osiągnęła wiele. Sama jednak ma problem z uznaniem tych sukcesów za coś, co może stawiać ją w jednym rzędzie z największymi gwiazdami polskiego sportu. "Najpiękniejsza sportsmenka świata" znów zachwyca. Porównano ją do znanej modelki Natalia Kaczmarek nie ma złudzeń. Czeka ją pracowity rok Utytułowana biegaczka odpuściła starty w sezonie halowym, by skupić się na przygotowaniach do igrzysk. Nie oznacza to jednak, że może liczyć na taryfę ulgową - w najbliższym czasie weźmie udział w obozie w RPA, a później czekają ją kolejne zagraniczne zgrupowania. "2024 rok będzie bardzo pracowity. W mistrzostwach świata na Bahamach będziemy musieli zdobyć kwalifikację olimpijską dla sztafet. Mam nadzieję, że to się uda i w Paryżu będę mogła startować we wszystkich konkurencjach, czyli indywidualnie na 400 m oraz w żeńskiej i mieszanej sztafecie 4x400 m" - mówiła. Przed igrzyskami w Paryżu Kaczmarek sprawdzi swoją formę podczas mistrzostw Europy. Jak przyznała, nie jest to dla niej priorytetowa impreza, ale chce pokazać się z dobrej strony. "Poza tym będzie dużo mityngów i... mój ślub, więc ten rok jest bardzo intensywny" - dodała. Paweł Fajdek zaskoczył po gali. Powiedział wprost, co myśli o wynikach