Najszybszy bieg Skrzyszowskiej w sezonie. Niesamowity rekord Diamentowej Ligi w Paryżu
Zaledwie trzy dni temu w Turku Pia Skrzyszowska przebiegła 100 metrów przez płotki w 12.69 s, wyrównując rekord sezonu, a w finale - w 12.68 s, bijąc go minimalnie. A teraz kolejną jedną setną odjęła w Diamentowej Lidze w Paryżu - finiszowała w 12.67 s. Był to piekielnie szybki bieg, Amerykanka Grace Stark uzyskała 12.21 s, jeden z najlepszych rezultatów w historii. Pobiła 33-letni rekord mityngu. A tuż za nią finiszowała rekordzistka świata Tobi Amusan (12.24 s).

Kroczek po kroczku, a wręcz setna sekundy po setnej - tak Pia Skrzyszowska poprawia swoje rezultaty w kolejnych zawodach. Szczyt formy zawodniczki z Warszawy ma nastąpić tak jak w sezonie halowym, gdy najpierw w Apeldoorn zdobyła w hali medal mistrzostw Europy, a później w Nankinie poprawiła wiekowy rekord kraju na 60 m przez płotki.
Teraz ta forma ma przyjść we wrześniu, w Tokio. Choć oczywiście można wierzyć, że 24-latka w wybornej dyspozycji znajdzie się już za tydzień, podczas Drużynowych Mistrzostw Europy w Madrycie. Jest jednym z najmocniejszych punktów polskiej ekipy.
Diamentowa Liga w Paryżu. Znakomity bieg na 100 m przez płotki, dwa wyniki poniżej 12.30 s.
Do ostatniego wtorku rekord sezonu Pii Skrzyszowskiej wynosił 12.69 s - ustanowiła go w Diamentowej Lidze w Rabacie. Forma podopiecznej trenera Jarosława Skrzyszowskiego nie falowała, niemal wszystkie rezultaty były w przedziale jednej dziesiątej sekundy. W Turku Pia ścigała się m. in z Ditaji Kambundji czy Alayshą Johnson, z Holenderką nieznacznie przegrała. A z Amerykanką wygrała, teraz zaś obie znalazły się w składzie mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu.

O ile w Finlandii to one były gwiazdami, to w Paryżu... raczej uzupełniały stawkę. Ta była niezwykle mocna, choć na dziś płotkarek światowej klasy jest kilkanaście, a Polka - wśród nich.
Cały bieg był wielką rywalizacją Amerykanki Grace Stark i Nigeryjki Tobi Amusan. Stark kapitalnie wystartowała, już na pierwszym płotku prowadziła. I biegła bezbłędnie, ale Amusan... odrabiała straty. Te były minimalne: pięć setnych, później cztery setne, na przedostatnim płotku - już trzy. Mówimy w końcu o rekordzistce świata, która ma coś do udowodnienia po nieudanym poprzednim sezonie, gdy zabrakło jej w finale igrzysk olimpijskich.
Na ostatnim płotku Amerykance został zapas 0.02 s - to jednak wystarczyło. Wpadła na metę z nowym rekordem życiowym (12.21 s) - to wyrównany piąty wynik w historii tego dystansu. W 1988 roku taki sam uzyskała Jordanka Donkowa, przez 28 lat dokładnie tyle wynosił rekord świata, zanim poprawiła go Kendra Harrison (dziś czwarta w Paryżu, 12.48 s).
Amusan uzyskała 12.24 s, też najlepszy wynik w sezonie. Trzecia Ackera Nugent z Jamajki miała 12.30 s.
Pia zaś walczyła o siódmą pozycję - zajmowała ją niemal przez cały dystans. Jeszcze na ostatnim płotku miała 0.02 s nad Johnson. Amerykanka lepiej finiszowała, wynik 12.66 s dał jej siódmą pozycję. A Polka z 12.67 s została sklasyfikowana na ósmym miejscu. To jednak jej rekord sezonu.
Najszybsze biegi na 100 m przez płotki:
- 12.12 s - Tobi Amusan (2012)
- 12.17 s - Masai Russel (2025)
- 12.19 s - Tia Jones (2025)
- 12.20 s - Kendra Harrison (2016)
- 12.21 s - Jordanka Donkowa (1988)
- 12.21 s - Grace Stark (2025)
- 12.24 s - Ackera Nugent (2024)
