W komunikacie poinformowano, że podopieczny polskiego trener Stanisława Szczyrby urazu doznał na początku lipca podczas mityngu w węgierskim Szekesfehervar, próbując ustanowić rekord świata 2,46 m. Zdaniem Barshima, przerwa w treningach nie powinna potrwać zbyt długo. - Nie martwię się, bowiem mam pozytywne opinie od lekarzy. Chcę być w pełni gotowy na kolejny sezon, a moim głównym celem pozostają przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze - przyznał zwycięzca MŚ 2017 w Londynie. Katarczyk jest również wicemistrzem olimpijskim z Rio de Janeiro. Z kolei na igrzyskach w Londynie wywalczył brąz. Z MŚ, poza złotem, ma też srebro z 2013 roku.