Róża Kozakowska do zmagań w rzucie maczugą podchodziła jako wielka faworytka. Polka najlepsza okazała się już trzy lata temu w Tokio, więc w stolicy Francji chciała powtórzyć spektakularny sukces. Konkurs rozpoczęła fenomenalnie. W pierwszej próbie "Biało-Czerwona" poprawiła rekord świata i pokazała pozostałym rywalkom, że złoto zdobyte w Japonii nie było dziełem przypadku. 35-latka w nabawiła się też niestety kontuzji i jej występ w pchnięciu kulą stanął pod sporym znakiem zapytania. Polka szybko udała się do szpitala, by przejść w placówce medycznej niezbędne badania. W trakcie niecierpliwego wyczekiwania na wyniki nadeszła jednak fatalna informacja. Około 1:00 pojawił się komunikat związany z dyskwalifikacją "Biało-Czerwonej" ze względu na nieregulaminowy sprzęt. Michał Pol przekazał w serwisie X, iż chodziło o poduszkę. Nasi rodacy interweniowali, lecz na nic się to zdało. Organizatorzy pozostali nieugięci. Róża Kozakowska nie gryzie się w język po dyskwalifikacji Doświadczona sportsmenka jest zdruzgotana i zapewne długo nie dojdzie do siebie po tak dołującej informacji. W sobotę udzieliła wywiadu portalowi WP SportoweFakty, w którym nie zamierzała gryźć się w język. Mocno oberwało się osobom odpowiedzialnym za zmianę końcowych rezultatów. Co z występem Róży Kozakowskiej w pchnięciu kulą? Jej słowa nie brzmią dobrze Nie zabrakło też tematu kontuzjowanego barku i potencjalnego startu w pchnięciu kulą. Róża Kozakowska niestety nie przekazała dobrych wieści. "Są znikome szanse. Ze względów oczywistych, bo sport ma poprawiać nasz stan, nie tylko psychiczny, ale też zdrowotny, a nie prowadzić do jeszcze większych uszkodzeń. Dlatego zdrowie jest najważniejsze i będziemy robić wszystko, żeby tę rękę doprowadzić do funkcjonalności, bo na razie to nawet nie mam w niej czucia" - przekazała. Niestety powyższe słowa nie brzmią najlepiej i wskazują na to, że zawodniczka niebawem wróci do ojczyzny bez medalu. Dobrze radzą sobie jednak jej koleżanki oraz koledzy. W sobotę Polacy szaleli zwłaszcza w tenisie stołowym. Więcej TUTAJ.