Szlęzak, która niedawno uzyskała w Hiszpanii czas lepszy od wskaźnika PZLA na igrzyska olimpijskie w Londynie (9.39,87), tym razem osiągnęła 10.00,89. Jak zaznaczyła, rywalizacja rozgrywana była w bardzo wolnym tempie i dopiero ostatnie 600 m zadecydowało o kolejności zawodniczek na mecie. Natomiast Oślizło samotnie prowadził bieg, co zadecydowało, że nie uzyskał satysfakcjonującego go wyniku, a jedynie 8.32,79. Żebrowski do końca walczył o zwycięstwo i linię mety minął w tym samym czasie co Australijczyk Jeremy Roff, ustanawiając rekord życiowy rezultatem 3.39,47. Iwona Lewandowska (LKS Vectra-DGS Włocławek) była ósma w bardzo wyrównanej stawce na 5000 m i o prawie 30 sekund poprawiła "życiówkę" na 15.35,75. To piąty wynik w historii tej konkurencji w Polsce.