Był to szósty w tym roku start 25-letniego Ślebody. Zaczął od 2,16 w Grudziądzu, potem dwukrotnie pokonał wysokość 2,23 w Wuppertalu i Ostrawie, a następnie 2,18 w Dreźnie i 2,22 w Brnie. W czwartek w Pradze po raz drugi w karierze skoczył 2,27 (pierwszy raz w sierpniu minionego roku w Iławie). O minimum na halowe mistrzostwa świata w Stambule (9-11 marca), które wynosi 2,29, podopieczny trenera Zbigniewa Schubringa powalczy w sobotę w Gandawie.