Zarówno Święty-Ersetic, jak i Lisek wystartowali po raz czwarty w ciągu ośmiu dni. Podopieczna trenera Aleksandra Matusińskiego w każdym z występów miała wynik poniżej 52 sekund. A czas 51,48 jest trzecim w jej karierze. W Hengelo triumfowała Amerykanka Shakima Wimbley - 50,88. Zmęczenie jest bardziej widoczne u Liska, który po raz drugi z rzędu nie zaliczy występu do udanych. W niedzielę trzy razy strącił 5,65, ale w pierwszym podejściu zaliczył 5,55. Najwyżej skoczył mistrz świata Amerykanin Sam Kendricks - 5,81. W Hengelo padło kilka wartościowych wyników. Najlepszy w tym roku rezultat na świecie ustanowiła skoczkini wzwyż Rosjanka Maria Lasickiene - 2,03, która 41. kolejny konkurs z jej udziałem. Doskonale zaprezentowali się także w biegu na 400 m Katarczyk Abdalleleh Haroun - 44,35 oraz na 800 m Kenijczyk Jonathan Kitilit - 1.43,77.