Swoboda wygrała rywalizację sprinterek poprawiając "życiówkę" o 0,05. Do rekordu kraju, który od ponad 33 lat należy do Ewy Kasprzyk, zabrakło jej 0,14. Na liście najszybszych Polek Swoboda wyprzedziła za to - jak poinformował PZLA - Irenę Szewińska, której najlepszym rezultatem na 100 m było 11,13. Polka w stolicy Niemiec wyprzedziła Brytyjkę Ashę Philip - 11,10 oraz Chinkę Xiaojing Liang - 11,13. Swoboda pobiegła również w sztafecie 4x100 i wspólnie z Kamilą Cibą, Katarzyną Sokólską i Mariką Popowicz-Drapałą wynikiem 43,45 zajęły czwarte miejsce. Wygrały Niemki - 41,67. W rzucie dyskiem triumfował Małachowski, który w najlepszej, piątej próbie osiągnął 65,17. Drugi był mistrz globu sprzed dwóch lat Litwin Andrius Gadzius - 64,51 m, a trzeci Niemiec David Wrobel - 63,43. Robertowi Urbankowi wynik 62,87 wystarczył do piątej pozycji, a stawkę dziewięciu uczestników zamknął mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, Niemiec Christoph Harting - 60,06. Dwóch "Biało-Czerwonych" zaprezentowało się również w skoku o tyczce - Piotr Lisek pokonał 5,70 i zajął trzecią lokatę, a Robert Sobera z rezultatem 10 cm gorszym był siódmy. Zwyciężył mistrz Europy Szwed Armand Duplantis, przed liderem tegorocznej listy światowej Amerykaninem Samem Kendricksem - obaj po 5,80. Szósta w pchnięciu kulą była ubiegłoroczna mistrzyni Europy Paulina Guba - 17,59. Triumfowała Kanadyjka Britanny Crew, a wynikiem 19,28 ustanowiła rekord kraju. Także szósty w zmaganiach oszczepników był Hubert Chmielak. W najlepszym rzucie uzyskał 78,97. Wygrał niemieckim mistrz świata Johannes Vetter - 85,40.