Już przed rozpoczęciem zawodów organizatorzy zapowiadali, to największy mityng lekkoatletyczny na świecie. W sobotę na trybunach hali O2 World w Berlinie usiadło prawie 11 tysięcy widzów (10 847). Punktem kulminacyjnym imprezy miał być wieczorny pojedynek utytułowanych dyskoboli - Małachowskiego (WKS Śląsk Wrocław) i Hartinga. Na pomysł takiej rywalizacji wpadł Niemiec, mistrz olimpijski i trzykrotny mistrz świata. Harting zajął jednak dopiero czwarte miejsce (62,05), ustępując Wierigowi i reprezentantom Polski. Wielu specjalistów analizowało, czy w hali O2 World jest w ogóle możliwe rozegranie takiego konkursu. Ostatecznie organizatorzy dostali zgodę. By zapewnić maksymalne bezpieczeństwo postanowiono, że dysk będzie gumowy, ale o takim samym kształcie i wadze jak ten "oryginalny". Ponadto przed trybunami zawieszono siatkę. W konkursie pchnięcia kulą triumfował dwukrotny mistrz świata i wicemistrz olimpijski z Londynu Niemiec David Storl - wynikiem 21,20. Z kolei w skoku o tyczce zwycięzca Malte Mohr, kolejny z reprezentantów gospodarzy, uzyskał 5,90.