Przed rokiem zawodniczka KS Podlasie Białystok w mityngu, który po raz pierwszy gościł w łódzkiej hali Atlas Arena, zwyciężyła wynikiem 1,98 m. W rozmowie z PAP przed kolejną edycją Pedro's Cup powiedziała, że będzie zadowolona z powtórzenia tego rezultatu. - Oznaczałoby to wypełnienie minimum na halowe mistrzostwa świata, które jest dość wysokie, bo wynosi 1,97 m. To o cztery centymetry więcej niż kwalifikacja na igrzyska w Rio de Janeiro. Oczywiście w Łodzi będę chciała skoczyć jak najwyżej i znów zwyciężyć, ale moim najważniejszym celem jest wywalczenie przepustki do Portland - podkreśliła. Lićwinko liczy, że łódzka hala znów wypełni się kibicami i atmosfera będzie podobna jak rok temu. W konkursie spodziewa się wyrównanej rywalizacji i "wysokich skoków", a swojej głównej rywalki upatruje w Hiszpance Ruth Beitii. Aktualna mistrzyni Europy zajęła wyższe miejsce podczas rozegranego w ubiegłym tygodniu mityngu Cottbus (obie uzyskały 1,94 m). Według Polki, jej pierwszy tegoroczny występ w zawodach w Niemczech nie był udany, ale zaznaczyła, że "z każdym skokiem powinno być lepiej". Dodała, że w czasie przygotowań nie narzekała na kontuzje i jest w pełni sił. Zdradziła też, że coraz częściej myśli o mistrzostwach w Portland, gdzie będzie broniła złotego medalu wywalczonego dwa lata temu w Sopocie. - Pod tym kątem ułożyliśmy tegoroczne starty w sezonie halowym. Do wyjazdu do USA nie będzie ich dużo. Poza mityngiem w Łodzi wezmę udział w zawodach Copernicus Cup w Toruniu oraz mistrzostwach Polski. Mimo, że jest to rok olimpijski w naszych przygotowaniach nic nie zmieniliśmy, bo uważamy, że wypracowany system przynosi efekty - zaznaczyła. Najlepsza polska skoczkini wzwyż zapowiedziała, że w konkursie mężczyzn będzie trzymała kciuki za Sylwestra Bednarka (RKS Łódź), z którym trenuje wspólnie podczas zgrupowań i konsultacji. - Nie chcę mówić o formie Sylwka, ale widzę na treningach i zawodach, że jest bardzo zaangażowany i zdeterminowany. Mam nadzieję, że wszystko co najgorsze już za nim i wraca do formy sprzed lat. Wierzę, że razem wystartujemy w Portland, a później w Rio - powiedziała. Oprócz rywalizacji kobiet i mężczyzn w skoku wzwyż podczas mityngu Pedro's Cup 2016 kibice obejrzą biegi na 60 m i 60 m ppł kobiet i mężczyzn, skok o tyczce mężczyzn i pchnięcie kulą mężczyzn. Zawody w Atlas Arenie rozpoczną się o godz. 17.