Medalista olimpijski z Nagrodą Nobla. To jedyny taki przypadek w historii
Był jednym z najlepszych lekkoatletów na świecie. Na koncie ma medal olimpijski w biegu na 1500 metrów. Philip Noel-Baker to jednak niezwykła postać. Był bowiem nie tylko medalistą igrzysk, ale też laureatem Nagrody Nobla. Zasiadał również w rządowych ławach. To jedyny taki przypadek w historii, by medalista olimpijski odebrał takie wyróżnienie.

W skrócie
- Philip Noel-Baker był wybitnym lekkoatletą, zdobył srebrny medal olimpijski na 1500 metrów.
- Jako pacyfista i działacz międzynarodowy zdobył pokojową Nagrodę Nobla za działania na rzecz rozbrojenia.
- Łączył wybitną karierę sportową z działalnością polityczną i humanitarną, pozostając jedynym medalistą olimpijskim z Noblem.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Norweski Komitet Noblowski ogłosi kolejnego laureata pokojowej Nagrody Nobla. W 1959 roku to wyróżnienie trafiło w ręce Philipa Noela-Bakera, którego kapituła określił mianem "człowieka o silnych i niezłomnych przekonaniach". Noel-Baker działał na rzecz zapobieżenia kolejnej wojnie światowej.
Zanim jednak zaczął zajmować się tymi zagadnieniami, był jednym z najlepszych brytyjskich sportowców.
Pomógł koledze zdobyć olimpijskie złoto, a potem sam stanął na podium
Philip John Baker, który po ślubie przyjął też w nazwisku człon "Noel", pochodził z wielodzietnej rodziny. Miał sześcioro rodzeństwa. W 1913 roku uzyskał tytuł magistra z wyróżnieniem na Uniwersytecie Cambridge. Był już wówczas cenionym lekkoatletą Cambridge Athletic Club. Miał też za sobą występ w igrzyskach olimpijskich w Sztokholmie w 1912 roku.
Na 800 metrów nie przebrnął pierwszej rundy, a na 1500 metrów zakwalifikował się do finału, ale poświęcił się, aby poprowadzić swojego kolegę z drużyny Arnolda Jacksona do złotego medalu. On sam finiszował szósty.
Osiem lat później w Antwerpii, Baker ponownie pobiegł na 800 metrów. Zakwalifikował się do półfinału, ale nie wystartował w nim. Na 1500 metrów pobiegł dobrze, ale został nieznacznie pokonany przez swojego kolegę z drużyny Alberta Hilla i zdobył srebrny medal.
Na kolejnych igrzyskach w Paryżu w 1924 roku był kapitanem ekipy brytyjskiej.
Odmówił służby wojskowej w czasie wojny
Czas pomiędzy jednymi a drugimi igrzyskami olimpijskimi to był okres pierwszej wojny światowej.
Jako kwakier, czyli członek Religijnego Towarzystwa Przyjaciół, chrześcijańskiej wspólnoty religijnej, która kładzie nacisk na wewnętrzne objawienie, bezpośredni kontakt z Bogiem i zasady pacyfistyczne, odmówił służby wojskowej w I wojnie światowej, ale był adiutantem w brytyjskiej jednostce pogotowia ratunkowego we Włoszech i otrzymał brytyjski Srebrny Medal za Waleczność oraz Włoski Krzyż Wojenny.
Po wojnie Noel-Baker był asystentem brytyjskiego polityka Roberta Cecila, który w 1937 roku został laureatem pokojowej Nagrody Nobla, na konferencji pokojowej w Paryżu i pomógł w opracowaniu Paktu Ligi Narodów.
Później Noel-Baker został mianowany głównym asystentem sekretarza generalnego Ligi, Erica Drummonda. W tym czasie związał się z Fridtjofem Nansenem, norweskim podróżnikiem i humanistą, który zasłynął z pracy na rzecz uchodźców wojennych. On w 1922 roku też otrzymał pokojową Nagrodę Nobla.
W 1924 roku Noel-Baker został profesorem stosunków międzynarodowych im. Sir Ernesta Cassella na Uniwersytecie Londyńskim. Napisał dwie książki, które przyniosły mu reputację eksperta w dziedzinie rozbrojenia.
W czasie drugiej wojny światowej Noel-Baker pełnił funkcję oficjalnego rzecznika Ministerstwa Wojny w Izbie Gmin. W 1945 roku, po powrocie Partii Pracy do władzy, został ministrem stanu, podlegającym ministrowi spraw zagranicznych. W tej roli przewodniczył brytyjskiej delegacji do Komisji Przygotowawczej ONZ, a później zasiadał w podkomisji, która opracowała wstępny program Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W latach 1946-1947 był sekretarzem stanu ds. lotnictwa, a w latach 1947-1950 sekretarzem stanu ds. stosunków ze Wspólnotą Narodów Zjednoczonych.
Rozbrojenie narodów - ten cel mu przyświecał. Philip Noel-Baker z pokojową Nagrodą Nobla
Noel-Baker był zagorzałym zwolennikiem kontroli zbrojeń, a później zasiadał w Radzie Gospodarczej i Społecznej ONZ. Jego ostatnia książka, "Wyścig zbrojeń: Program światowego rozbrojenia", ukazała się w 1958 roku. Była to wszechstronna analiza historii rozbrojenia z praktycznymi sugestiami dotyczącymi przyszłego kierunku tej polityki.
W 1959 roku, za pracę w Lidze Narodów, Organizacji Narodów Zjednoczonych, za całokształt zaangażowania na rzecz pokoju, za działalność na rzecz uchodźców wojennych i za rozległą wiedzę na temat rozbrojenia, Noel-Baker otrzymał pokojową Nagrodę Nobla.
Podczas swojego wykładu noblowskiego mówił o zagrożeniu, jakie stwarza broń jądrowa i wyścig zbrojeń. Oświadczył, że rozwiązaniem nie są działania częściowe, lecz kompleksowy i całościowy program rozbrojenia pod auspicjami ONZ.
Rozbrojenie jest dla każdego narodu najbezpieczniejszym i najbardziej praktycznym systemem obrony. Wojna jest przeklętą, brudną rzeczą, która niszczyła cywilizację za cywilizacją. To jest istota mojego przekonania
Nagrodę pieniężną przekazał na cele charytatywne związane z działalnością pokojową.
Kiedy przeszedł na emeryturę i zakończył pracę w Izbie Gmin, miał 80 lat.
- Dopóki starcza mi zdrowia i sił, poświęcę cały swój czas pracy nad przełamaniem dogmatycznego snu tych, którzy pozwalają na trwanie wyścigu zbrojeń nuklearnych, chemicznych, biologicznych i konwencjonalnych - zapowiadał.
Zmarł w Londynie 9 października 1982 roku. Krótko po jego śmierci otwarto park w północnym Londynie, w którym upamiętniono Bakera oraz ofiary ataków bombowych z Hiroszimy i Nagasaki.
Do dziś Noel-Baker pozostaje jedynym medalistą olimpijskim, który został laureatem Nagrody Nobla.
Zobacz również:















