Urodzony w Szczecinie zawodnik, który specjalizuje się na dystansie 800 m, powoli chce się przenosić na 1500 m. Na razie bardzo dobrze mu to wychodzi. W swojej serii był drugi za Niemcem Timo Benitzem - 3.43,09, ale na ostatniej prostej mocno wyluzował, ponieważ wiedział, że nikt mu drugiego miejsca nie zabierze. Czas Lewandowskiego był trzecim w eliminacjach. Szybszy był - poza Niemcem - także Czech Filip Sasinek. Finał w sobotę o 20.18.