Nie musiał nawet pobiec szybko - rezultat 1.49,88 pozwolił mu wygrać drugi bieg eliminacyjny, podczas gdy w pierwszym dąłby mu wynik na samym końcu. Mateusz Borkowski dobiegł jednak pierwszy, przed Joonasem Rinne z Finlandii i obaj ci zawodnicy znaleźli się w półfinale z automatu, niezależnie od uzyskanego czasu. Mateusz Borkowski lubi biegać w Stambule Przed zawodami biegacz AZS AWF Warszawa mówił, że bardzo odpowiada mu stambulska hala. Przypomina mu tę w Toruniu, gdzie biega mu się znakomicie. - Może dlatego, że są tu deski i można się dobrze odbić - powiedział. Polak jako jedyny zszedł w swym biegu poniżej minuty 50 sekund. Joonas Rinne uzyskał 1.50,13. Pierwszy bieg kwalifikacyjny wygrał Catalin Tecuceanu z Włoch w czasie 1.47,24 przed Hiszpanem Adrianem Benem w czasie 1.47,32.