- Będę się starała rzucać daleko, bo wiem, że w granicach 72 metrów mogę rzucić. Ciężko mi cokolwiek obiecywać, bo w żaden sposób nie byliśmy przygotowani na ten start - podkreśla Kopron i dodaje: - Nawet nie brałam pod uwagę tego, że może będę leciała do Francji. W maju otrzymałam informację, że wystartuję Anita - powiedziała lekkoatletka.